W sobotni poranek, 17 maja, na łowickich Błoniach odbyła się już 140. edycja parkrunu – cyklicznego biegu na dystansie 5 kilometrów, organizowanego w duchu aktywności i integracji. Mimo niesprzyjającej aury – zimna, wiatru i przelotnych opadów – nie zabrakło uczestników, dla których pogoda to tylko drobna niedogodność. Punktualnie o godz. 9:00 grupa biegaczy, wśród których znaleźli się zarówno stali bywalcy, jak i debiutanci, ruszyła na trasę. Tym razem w wydarzeniu wzięli udział również goście z Żyrardowa, co tylko potwierdza, iż łowicki parkrun przyciąga miłośników biegania także spoza regionu.
Choć dzień zaczął się pod znakiem kapryśnej pogody, uczestnicy mieli szczęście – na czas biegu trafiło się tzw. "okienko pogodowe", bez deszczu.
Na starcie, jak zawsze, nie brakowało uśmiechów i wspólnych rozmów – bo parkrun to nie tylko sport, ale przede wszystkim
społeczność.
Organizatorzy nie zapomnieli o serdecznych podziękowaniach dla wolontariuszy, bez których to wydarzenie nie mogłoby się odbywać. Ich zaangażowanie i obecność – niezależnie od warunków atmosferycznych – zasługuje na szczególne uznanie.
Kolejna edycja już za tydzień. Niezależnie od pogody – na pewno znów z uśmiechem!