Od 1 września 2025 roku Zakład Ubezpieczeń Społecznych wprowadza niższe limity dorabiania dla osób pobierających wcześniejsze emerytury, renty, emerytury pomostowe i kompensacyjne. Nowe zasady nie dotyczą seniorów, którzy osiągnęli powszechny wiek emerytalny – 60 lat dla kobiet i 65 lat dla mężczyzn.
Zmiana wynika z obniżenia przeciętnego wynagrodzenia w II kwartale 2025 roku, które wyniosło 8748,63 zł brutto – o ok. 2,4 proc. mniej niż na początku roku. W efekcie progi dorabiania również zostały obniżone.
Do końca listopada 2025 roku:
- osoby pracujące na wcześniejszej emeryturze i renciści będą mogli dorobić maksymalnie 6124 zł miesięcznie bez ryzyka obniżenia świadczenia (dotychczas było to 6273,60 zł),
- przekroczenie tej kwoty spowoduje pomniejszenie emerytury lub renty,
- przy zarobkach powyżej 11 373,20 zł (wcześniej 11 651 zł) ZUS zawiesi wypłatę świadczenia w całości.
Skala zmniejszeń zależy od rodzaju świadczenia. Maksymalna kwota obniżki wynosi obecnie:
- 939,61 zł dla emerytur i rent z tytułu całkowitej niezdolności do pracy,
- 704,75 zł dla rent częściowych,
- 798,72 zł dla rent rodzinnych pobieranych przez jedną osobę.
W praktyce oznacza to, iż przy zarobkach 6200 zł świadczenie zostanie obniżone o ok. 75 zł, przy 6500 zł – o 370 zł, a przy 8000 zł – choćby o pełne 940 zł.
Eksperci zwracają uwagę, iż przekroczenie drugiego progu oznacza całkowite zawieszenie świadczenia, co dla wielu osób może być wyjątkowo dotkliwe, zwłaszcza jeżeli nie mają innych źródeł dochodu.
ZUS przypomina, iż limity dorabiania są aktualizowane co kwartał w oparciu o dane GUS dotyczące przeciętnego wynagrodzenia. Dlatego wcześniejsi emeryci i renciści powinni na bieżąco śledzić komunikaty, aby uniknąć niespodziewanych strat w domowym budżecie. W razie wątpliwości warto także skonsultować się z doradcą podatkowym, który pomoże ustalić, jakie źródła dochodu nie są wliczane do limitu.
Na podst. Polsat News