Na kilka tygodni przed swoimi 117. urodzinami, 30 kwietnia zmarła brazylijska zakonnica siostra Inah Canabarro Lucas. Od stycznia 2024 roku była uznawana za najstarszą żyjącą osobę na świecie.
Arcybiskup Porto Alegre, kardynał Jaime Spengler, żegnając sędziwą terezjankę, nazwał jej życie „pokornym, ale wielkim w oczach Boga” i określił ją jako „twarz świętości ukrytej, utkanej z codziennej miłości”.
Urodziła się 8 czerwca 1908 roku w stanie Rio Grande do Sul na południu Brazylii. Otrzymała chrzest dopiero w wieku 17 lat. Po krótkim pobycie w Montevideo, od 1930 roku uczyła portugalskiego i matematyki w Rio de Janeiro. Wśród jej uczniów był przyszły prezydent Brazylii João Figueiredo. W wieku 26 lat, w 1934 roku, złożyła śluby wieczyste w Zgromadzeniu Sióstr Terezjanek. Od 1980 roku mieszkała w domu zakonnym w Porto Alegre, gdzie zmarła.
Choć zmagała się z problemami ze słuchem i wzrokiem, zachowywała pogodę ducha i rytm życia zakonnego, z codzienną modlitwą o wyznaczonych godzinach. Jej receptą na długowieczność była wiara i modlitwa.
– Moim wielkim sekretem jest modlitwa. Codziennie odmawiam różaniec w intencji wszystkich ludzi na świecie – mówiła w jednym z wywiadów.
Siostra Inah była także wielką fanką piłki nożnej. Na swoje 110. urodziny w 2018 roku otrzymała list z błogosławieństwem od papieża Franciszka. W 2021 roku została zaszczepiona przeciw COVID-19, a rok później przeszła zakażenie koronawirusem – jako najstarsza znana osoba na świecie.
Była drugą w historii zakonnicą, która dzierżyła tytuł najstarszej osoby na świecie. Wcześniej ten tytuł należał do francuskiej szarytki, siostry André – Lucile Randon, która zmarła w styczniu 2023 roku w wieku 118 lat i 340 dni.
Po śmierci siostry Inah tytuł najstarszej żyjącej osoby na świecie przypadł Brytyjce Ethel Caterham, urodzonej 21 sierpnia 1909 roku.
Na podst. KAI