Zmarł od postrzału pistoletem ubojowym w głowę

Do nietypowego zdarzenia doszło w ubiegłym tygodniu w jednej z miejscowości na terenie powiatu sokołowskiego. Wczesnym rankiem na jednej z posesji znaleziono mężczyznę z raną głowy. Został odwieziony do szpitala. Sprawą zajęła się sokołowska policja. - 15 maja dyżurny Komendy Powiatowej Policji w Sokołowie Podlaskim otrzymał zgłoszenie, iż do miejscowego szpitala trafiła w stanie ciężkim osoba z raną głowy. Jak ustalono, mieszkaniec powiatu sokołowskiego zmarł w szpitalu w wyniku rany głowy spowodowanej aparatem ubojowym – informuje mł. asp. Aleksandra Siemieniuk, rzecznik prasowy sokołowskiej policji. Do naszej redakcji trafiły pytania w tej sprawie od czytelników. Wyjaśniamy, iż aparat ubojowy nie jest bronią, na jego posiadanie nie jest potrzebne zezwolenia. Co do samego tragicznego zdarzenia, policja dementuje sugestie, jakoby aparatu ubojowego mógł użyć ktoś inny. Czy był to nieszczęśliwy wypadek? - to będą wyjaśniać śledczy. - Ze wstępnych ustaleń policjantów wynika, iż osoby trzecie nie przyczyniły się do śmierci mężczyzny. Wszczęte w sprawie śle