W tym roku na warszawskich ulicach pojawią się kolejne przystanki. Na wielu z nich staną wiaty z zielonymi dachami. Obsadza się je rozchodnikiem, który pomaga oczyszczać powietrze.
Zarząd Transportu Miejskiego do końca 2025 r. ustawi 17 nowych wiat przystankowych, dodatkowych 12 zainstaluje Stołeczny Zarząd Rozbudowy Miasta, 17 kolejnych Tramwaje Warszawskie. Najwięcej jednak, bo aż 80 wiat z zielonymi dachami, ustawi na przystankach miejska spółka Warexpo. Właśnie trwa wybór miejsc, gdzie pojawi się dywan z roślin. Ale to nie wszystko! Nakrycie z rozchodnika dostaną także 42 już stojące wiaty.
Warszawiacy polubili zielone wiaty przystankowe. Co roku wybierają takie projekty do realizacji w budżecie obywatelskim. W tegorocznej edycji znalazło się aż sześć tego typu inwestycji na Bemowie. Przykryte rozchodnikiem wiaty staną na przystankach: Księcia Bolesława 01, Siodlarska 02, WAT 03, Fort Blizne 04, Dywizjonu 303 05 oraz 06. Inny bemowski projekt zakłada ich ustawienie na przystankach: Nowe Bemowo 10, Batalionu Miotła 02 i Arkadyjska 02.
Kolejnych sześć wiat z zielonym dachem stanie po drugiej stronie Wisły, w Wawrze. Dwie zyska Wilanów, będą na przystankach: Syta 02 i Zaściankowa 01. Zazielenią się także wiaty na Mokotowie, Ursynowie, Pradze-Północ, w Ursusie. Swoją część zadania wykonają Tramwaje Warszawskie. Podczas kończenia budowy trasy tramwajowej do Wilanowa stanie w sumie 27 wiat przykrytych rozchodnikiem.
Stołeczny Zarząd Rozbudowy Miasta postawi 12 wiat. Aż osiem z nich pojawi się na przebudowywanej ul. Kąty Grodziskie na Białołęce, na odcinku między Berensona i Zdziarską. Nowe wiaty będą pasować do zazielenionej ulicy, na której posadzono 84 drzewa, w tym klony i jabłonie ozdobne, a także 400 krzewów kaliny i tawuły. Dwie kolejne wiaty ustawi na tej ulicy inwestor z pobliskiego osiedla mieszkaniowego. Na wiadukcie budowanym nad torami na ul. Chełmżyńskiej oraz na skrzyżowaniu Arkuszowej i Estrady staną po dwie wiaty przystankowe SZRM.
Rośliny idealne do miasta
Rozchodniki są wprost stworzone do tego, by zamieszkać w mieście. Dobrze tolerują choćby bardzo złe warunki. Nie wymagają podlewania i nawożenia. Długo wyglądają świeżo i estetycznie. Do tego świetnie oczyszczają powietrze, chłodzą i magazynują wodę. Tylko jedna pokryta rozchodnikiem wiata pochłania rocznie ponad 7 kg dwutlenku węgla i ogranicza zapylenie powietrza o 15–20 proc. W słoneczne dni zielony dywan obniża temperaturę pod wiatą średnio o 3–5 st. C. W czasie opadów magazynuje choćby do 150 litrów wody, co sprzyja retencji. Dodatkowo rozchodnik długo kwitnie, z czego cieszą się owady zapylające.