Już w przyszłym tygodniu może dojść do kolejnego strajku lub przerwy w pracy Poczty Kanadyjskiej, co budzi poważne obawy wśród właścicieli firm w całym kraju.
Rozmowy między Pocztą Kanadyjską, a Kanadyjskim Związkiem Zawodowym Pracowników Pocztowych (CUPW) utknęły w martwym punkcie, mimo iż do wyznaczonego terminu – 22 maja – pozostało kilka czasu. Termin ten jest kluczowy, ponieważ to najwcześniejszy możliwy dzień rozpoczęcia akcji strajkowej. Tymczasem gospodarka Kanady przez cały czas walczy z konsekwencjami konfliktu handlowego z USA.
Negocjacje między stronami realizowane są już drugi tydzień, jednak wcześniejsze rozmowy z marca zakończyły się fiaskiem. W rozwiązaniu sporu próbował pośredniczyć mediator federalny. We wtorkowy wieczór Poczta Kanadyjska ogłosiła, iż chwilowo zawiesza negocjacje, aby dopracować swoje „szeroko zakrojone propozycje”. CUPW skrytykował tę decyzję, podkreślając, iż firma nie podała terminu powrotu do rozmów.
Poczta Kanadyjska zapewnia, iż przez cały czas dąży do porozumienia, jednak przygotowuje się też na ewentualność zakłóceń w pracy, które mogą rozpocząć się 22 maja lub później. Firma obiecuje, iż będzie regularnie informować klientów i społeczeństwo o rozwoju sytuacji.
Poprzedni strajk w listopadzie 2024 roku trwał 32 dni i zakończył się dopiero po interwencji rządu federalnego. Wówczas związek zawodowy stanowczo skrytykował działania władz, które – jego zdaniem – ograniczyły prawo do legalnych i uczciwych negocjacji zbiorowych.
Ponieważ strony nie doszły do kompromisu, sprawa została przekazana komisji ds. przemysłu, a obowiązujący układ zbiorowy został przedłużony do 22 maja 2025 roku. Główne punkty sporne dotyczą wynagrodzeń, zatrudniania pracowników tymczasowych, dostaw weekendowych, świadczeń i emerytur oraz strategii radzenia sobie z trudną sytuacją finansową przedsiębiorstwa.
Pracownicy domagają się m.in. większej elastyczności w zakresie pracy w weekendy. Poczta Kanadyjska dąży do wprowadzenia siedmiodniowego systemu dostaw, aby móc skuteczniej konkurować z firmami takimi jak Amazon, FedEx, UPS czy Purolator.
Według danych firmy, w ostatnim kwartale przed listopadowym strajkiem zanotowano stratę finansową w wysokości 315 milionów dolarów, co przypisano rosnącej konkurencji na rynku usług kurierskich.
Komisja ds. przemysłu ma przedstawić swoje zalecenia już w najbliższy czwartek – na tydzień przed możliwym rozpoczęciem strajku. Raport ten ma zawierać propozycje działań, które mogłyby pomóc uniknąć kolejnego przestoju.
Ostatni protest pracowników spowodował poważne problemy – od opóźnień w dostarczaniu rachunków i paszportów po opóźnione prezenty świąteczne. choćby organizacje charytatywne odczuły skutki strajku, notując spadek liczby darowizn.
Obecnie przedsiębiorcy obawiają się powtórki – tym bardziej iż w obliczu trudnej sytuacji gospodarczej i rosnącego patriotyzmu konsumenckiego popyt na kanadyjskie produkty znacznie wzrósł.
Connor Curran, dyrektor generalny marki odzieżowej Local Laundry z Calgary, mówi: „Gdy nasza firma zaczyna się rozwijać dzięki wsparciu klientów, słyszymy, iż istnieje aż 99% szans na rozpoczęcie strajku 22 maja. To przypomina nam o traumatycznych doświadczeniach z zeszłorocznego okresu świątecznego”.
Obawy dotyczą także potencjalnych zwolnień. Patrick Masset z firmy AIIM przyznaje, iż sytuacja może negatywnie wpłynąć na efektywność działań marketingowych i zaufanie klientów. „Jeśli dojdzie do strajku, będziemy zmuszeni do redukcji zatrudnienia” – mówi.
Masset podkreśla, iż skutki odczuwalne będą również po zakończeniu strajku – zanim system wróci do pełnej sprawności, może minąć kilka tygodni.
W trakcie zeszłorocznego protestu większość urzędów i sortowni została zamknięta. Dostarczane były tylko niektóre najważniejsze przesyłki, jak wypłaty zasiłków i emerytur. Jednak nie ma pewności, iż tym razem sytuacja będzie wyglądać podobnie.
Dlatego eksperci radzą, by już teraz przygotować się na możliwe opóźnienia. „Czy to chodzi o faktury, leki czy ważne dokumenty – warto pomyśleć z wyprzedzeniem. Trochę planowania może oszczędzić wielu problemów” – podsumowuje Masset.