Koniec lata w naszym regionie to dla wielu czas nostalgicznego pożegnania z wakacjami, ale dla miłośników białego szaleństwa – to sygnał, iż zima czai się tuż za rogiem. Zanim jednak myślami przeniesiemy się na ośnieżone stoki pobliskich Beskidów, warto zajrzeć do piwnicy lub garażu. Czy sprzęt, który wiernie służył nam w poprzednich sezonach, jest gotowy na kolejne wyzwania? Czekanie z tym na ostatnią chwilę to prosta droga do stresu i kolejek.