To oficjalny koniec słonecznej pogody w Irlandii, przynajmniej na razie.
Po tygodniach prawdziwej pogodowej sielanki Irlandia musi przygotować się na gwałtowne ochłodzenie i powrót typowo deszczowej aury.
Pogoda w Irlandii
Przez ostatni miesiąc pogoda w Irlandii była jednym z najczęściej komentowanych tematów. Wysokie temperatury, bezchmurne niebo i brak opadów sprawiły, iż wielu mieszkańców zaczęło mówić o mini-fali upałów.
Niestety, ta piękna aura dobiegła końca. Nad krajem zebrały się deszczowe chmury, a prognozy zapowiadają chłodniejszy i zdecydowanie bardziej kapryśny czas.
Już w piątek w wielu regionach kraju pojawiły się intensywne opady, które zakończyły słoneczną passę. Sobota upłynie pod znakiem chmur, wilgoci i rozproszonych deszczy, a po południu nadejdą bardziej intensywne opady z południowego zachodu.
Temperatura w dzień utrzymywać się na poziomie od 14 do 18 stopni Celsjusza, a wiatr będzie coraz silniejszy. Noc z soboty na niedzielę przyniesie przelotne opady i ochłodzenie do 7–10 stopni.
Prognoza pogody w Irlandii
W niedzielę 25 maja prognozowane są przejaśnienia, jednak nie zabraknie przelotnych opadów deszczu i mocniejszych porywów wiatru. Będzie wyraźnie chłodniej – maksymalnie do 16 stopni.
Niestety, nadchodzący tydzień nie przyniesie poprawy. Met Éireann zapowiada, iż od poniedziałku Irlandia znajdzie się pod wpływem układów niskiego ciśnienia, które przyniosą częste opady deszczu, umiarkowany do silnego wiatr i niskie jak na tę porę roku temperatury.
W poniedziałek 26 maja początkowo pojawią się rozproszone opady, które gwałtownie przejdą w intensywniejszy deszcz nadciągający z Atlantyku. We wtorek utrzyma się pochmurna i mokra aura, a temperatury nie przekroczą 17 stopni. W środę przez cały czas możliwe będą opady, choć pojawią się też chwile ze słońcem.
Choć najbliższe dni upłyną pod znakiem niestabilnej pogody, prognozy długoterminowe dają powód do optymizmu. W okresie od 9 do 16 czerwca może nastąpić odbudowa wyżu nad Irlandią.
Oznaczałoby to mniejsze opady, więcej słońca i powrót temperatur, choćby do 23 stopni. To jednak przez cały czas zbyt odległa perspektywa, by mówić o niej z pełnym przekonaniem.