Marcela znają wszyscy w okolicy. To chłopak z energią, poczuciem humoru i głową pełną planów. Dziś ma 17 lat i od miesięcy walczy z najtrudniejszym przeciwnikiem – złośliwym nowotworem kości. Walka ta kosztowała go bardzo wiele. Doszło do amputacji nogi powyżej kolana.
Mieszkańcy Ząbkowic Śląskich i okolic łączą siły, aby zorganizować charytatywną imprezę „Frankenstein tańczy dla Marcela" – wydarzenie pełne muzyki, tańca, uśmiechu i przede wszystkim nadziei na nową przyszłość.
Organizatorka – mama przyjaciela Marcela – nie kryje emocji. – Marcel stracił nogę, ale nie stracił siebie. Potrzebuje protezy, żeby mógł wrócić do życia, do szkoły, do przyjaciół. Żeby mógł chodzić, tańczyć, zakochiwać się i po prostu żyć jak jego rówieśnicy - mówi.
Impreza będzie połączeniem festynu rodzinnego, koncertu i pokazów tanecznych. Potrzebni są: muzycy – gotowi zagrać za darmo lub symbolicznie, animatorzy i tancerze – by dzieci się nie nudziły, a dorośli się wzruszali, pomoc techniczna – scena, nagłośnienie, strefa gastronomiczna, a także okalne instytucje – wsparcie promocyjne i logistyczne.
Celem jest zebranie pieniędzy na protezę, która pozwoli Marcelowi odzyskać sprawność i samodzielność. Koszty są ogromne, ale – jak mówią organizatorzy – jego przyszłość jest bezcenna.
Wszyscy, którzy nie mogą być obecni, ale chcieliby pomóc, mogą wesprzeć