PIŁKA NOŻNA. Żabianka Żabi Róg zaliczyła falstart na inaugurację A-klasowego sezonu 2025/26. Beniaminek z gminy Morąg pięknie rozpoczął debiutanckie spotkanie w VII lidze. Żabianka prowadziła dwa razy, ale zeszła z boiska pokonana.

Boisko udekorowane flagami klubowymi, komplet kibiców na trybunach ubranych w czapki, kapelusze i szaliki Żabianka, a niektórzy wyekwipowani w bębny. Wielkie święto zapanowało na stadionie Fabryka w Żabim Roku.
Piłkarze gospodarzy najpierw odebrali puchar za awans, a później rozbrzmiał pierwszy gwizdek w konfrontacji z Wałszą Pieniężno. Rywal Żabianki był z górnej półki, bo ekipa z Pieniężna w poprzednim sezonie do końca toczyła bój o awans do okręgówki z LKS Tyrowo. Ostatecznie Wałsza pozostała na poziomie klasy A i w sobotę podniosła rangę pierwszego występu „Żabek”.

Gospodarze rewelacyjnie weszli w mecz już jedną z pierwszych akcji zakończyli golem. Kamil Kamiński skupił na sobie uwagę dwóch rywali, zagrał na lewo do Konrada Karolaka, a ten w 4. min strzelił pierwszego gola dla Żabianka w klasie A.
Goście dość gwałtownie wyrównali strzałem z dystansu. Później jednak po rzucie rożnym pierwszego gola w nowym sezonie zdobył Kamil Kamiński. Wałsza spokojnie grała swoje i jeszcze przed przerwą wyrównała i wyszła na prowadzenie.

Po zmianie stron goście już poważniej potraktowali beniaminka. Piłkarze Wałszy przejęli kontrolę na wydarzeniami boiskowymi, zdominowali rywalizację i trochę zepsuli piłkarskie święto kibicom w Żabim Rogu.
Żabianka Żabi Róg - Wałsza Pieniężno 4:7Bramki dla Żabianki: Kamil Kamiński 2, Konrad Karolak, Mateusz Czorniej