Z Zatora do kadry narodowej – FOTO

2 tygodni temu





Powołania do narodowej reprezentacji dla Gabrieli Wojtyły i Nikoli Glinieckiej nie są niespodzianką. Kolarki Sokoła Superior Zator kapitalnie spisują się w tym sezonie.

Znakomite wyniki i świetna jazda zawodniczek z Zatora od początku sezonu po prostu musiały zaowocować powołaniem do reprezentacji Polski. To niewątpliwie wielka nobilitacja i nagroda za ciężką pracę. Sezon rozkręca się na całego, a kolarki Sokoła jego pierwszą cześć zamykają z imponującym dorobkiem wynikowym. We wszystkich międzynarodowych wyścigach stawały na podium w tym pięć razy na jego najwyższym stopniu.

„Biało-czerwona koszulka zawsze dodatkowo uskrzydla i motywuje do walki na trasie – podkreśla Gabriela Wojtyła, która oceniła swój pierwszy tegoroczny występ w reprezentacji kraju. – Lubię czasem pozytywnie zaskoczyć samą siebie. Ostatnie trzy tygodnie nie były dla mnie komfortowe i stawiały ostatni start pod znakiem zapytania. Bardzo chciałam zmierzyć się ponownie z rywalkami na trasie, jednak perypetie zdrowotne nie pozwoliły na optymalne przygotowania. Po konsultacjach ze sztabem, ostatecznie zadecydowaliśmy, iż mogę mogę stanąć na linii startu. Adrenaliny dodawał fakt, iż reprezentowałam Polskę. To zawsze dodaje sił” – powiedziała Gabriela Wojtyła.

Taktyka kolarki z Zatora była prosta. Równa jazda i dużo zabawy na zjazdach i sekcjach technicznych. Realizacja zadań poszła pomyślenie. W efekcie Gabriela Wojtyła stanęła na podium.

Wyścig UCI C1 w Mesto Touskov w Czechach na szóstym miejscu w międzynarodowym towarzystwie ukończyła jej klubowa koleżanka – Nikola Gliniecka. Na starcie w tej kategorii stanęło 30 zawodniczek.

„Ranga zawodów, jak i klasa rywalek pozwala pozytywnie ocenić mój występ. Walczyłam o jak najlepszą pozycję do samego końca. To była pierwsza eliminacja Pucharu Czech i mój tegoroczny debiut w reprezentacji narodowej. Nie spoczniemy na laurach i pracujemy dalej, aby dogonić światową czołówkę” – komentuje Nikola Gliniecka.

Teraz przed kolarkami z Zatora specjalistyczne badania wydolnościowe w Instytucie Sportu – Państwowym Instytucie Badawczym. Po nich dwutygodniowe zgrupowanie klubowe przygotowujące do kolejnych ważnych zawodów.

Idź do oryginalnego materiału