17 godzin temu
Fot. Radio DoxaCamino, czyli pielgrzymki śladami św. Jakuba. W południe pątnicy dotarli do parafii św. Antoniego w Dylakach.
– Odczuwamy pewne zmęczenie. ale ono nie może nas zatrzymać. Faktycznie nogi trochę bolały ale to normalne, kiedy prowadzi się bardziej siedzący tryb życia. Za to Pan Bóg rozpieszcza nas pogodą. Tym bardziej to okazja do spotkań, których nie brakuje. Zwykle idę w środku grupy lub z tyłu, a tam jest łatwiej o rozmowę a choćby spowiedź – mówi biskup opolski Andrzej Czaja.
– Wyszliśmy pielgrzymom na spotkanie. Trochę czekaliśmy ale się doczekaliśmy – cieszy się ks. Janusz Konofalski, proboszcz Parafii św. Antoniego w Dylakach
– Choć flaga na dłuższą metę może dać się we znaki, zwłaszcza podczas wiatru – jest lekka jak piórko – podkreśla niosąca ją Maria Staś-Urbanowicz z parafii Dylaki, dziś idę cały etap i wszystko jest lekkie, kiedy idzie się dziękując za zdrowie,
– Cieszę się, iż miałem okazję spotkać biskupa osobiście i w takich okolicznościach, pogadaliśmy, to taki normalny człowiek – zapewnia pan Gerard, który pielgrzymom towarzyszył od Biestrzynnika.
W kościele pielgrzymi modlili się Godziną Czytań, potem skorzystali z zaproszenia mieszkańców Domu Nadziei. Jutro wyruszą z Kotorza Wielkiego w kierunku Dobrzenia Wielkiego.
bp Andrzej Czaja, ks. Janusz Konofalski, Maria Staś-Urbanowicz, Gerard:
Szersza relacja:
Autor: Sebastian Pec
