Z pasztecikami i goframi na pomoc Damiankowi. Młodzież z Goleniowa kontynuuje akcję charytatywną

W Zespole Szkół nr 1 w Goleniowie trwa nieprzerwanie od kilku dni akcja charytatywna na rzecz toczącego walkę z nowotworem 5-letniego Damiana Kowalskiego. Przy stoiskach ze smakołykami jest tłok.

Mobilizacja szkolnej społeczności, jak informowaliśmy, nastąpiła już w miniony poniedziałek, gdy ze stoisk rozstawionych zarówno w budynku przy ul. Niepodległości, jak i przy ul. Maszewskiej, sprzedawane były naleśniki. W kolejnych dniach sprzedawano między innymi słodkie wypieki, tosty i racuchy, dzisiaj – gofry, paszteciki, pizzę, bułki z różnymi dodatkami i barszczyk. Chętnych do przekąszenia tego lub owego, jak widać na zdjęciach, nie brakuje, a „kasa” gwałtownie wypełnia się gotówką.

Damianek, przypomnijmy, walczy z glejakiem – jednym z najgroźniejszych nowotworów. Przeciwnik jest śmiertelnie niebezpieczny, a leczenie niezwykle trudne i kosztowne. Wizyty u lekarzy, recepty, leki, szpitale, chemia – tak wygląda jego życie. Ratunkiem jest specjalistyczna operacja neurochirurgiczna w niemieckiej klinice, zabieg musi jednak odbyć się w październiku, dlatego każda chwila ma ogromne znaczenie. Koszt leczenia i rehabilitacji to ponad 200 tysięcy złotych.