Z królewskich salonów na tor wyścigowy. Futrzaki podbiły Wilno

4 godzin temu

Walijskie corgi, kojarzone najczęściej z brytyjską rodziną królewską, tym razem udowodniły, iż są nie tylko eleganckimi pieskami do towarzystwa, ale także prawdziwymi sportowcami. W Wilnie odbyły się wyjątkowe zawody Corgi Race 2025, które przyciągnęły drużyny z całej Europy – od Polski i Łotwy po Niemcy, Austrię i Włochy.

Przez dwa dni tysiące mieszkańców stolicy Litwy bawiło się w największym parku miejskim, gdzie na kibiców czekały m.in. indywidualne sprinty, konkurs na „najpotężniejszy głos”, wyścigi grupowe oraz zabawa w kostiumach. Psy w kolorowych przebraniach – od Batmana po księżniczkę – budziły entuzjazm najmłodszych.

„To wspaniała zabawa i ogromne emocje dla całej rodziny. Tego właśnie tak wielu ludziom brakuje w dzisiejszych czasach” – powiedziała emerytowana nauczycielka Janina Stoniene, która przyszła z wnukami.

Futrzani mistrzowie

W konkursie kostiumowym zwyciężył corgi Amigo, przebrany za miniaturową fabrykę z dwoma kominami i napisem „Fur Factory”. Z kolei w wyścigu indywidualnym bezkonkurencyjny okazał się Mango – pies z Wilna, który po zeszłorocznej porażce tym razem zdobył złoto.

„W zeszłym roku trenowaliśmy codziennie, ale tym razem postanowiliśmy odpuścić i po prostu dobrze się bawić. I to się opłaciło!” – cieszył się właściciel Mango, Ignas Klimaika.

Światowe spotkanie corgi

Kulminacją wydarzenia było „World Corgi Meetup” – międzynarodowe spotkanie transmitowane na żywo, za pomocą którego litewskie psiaki mogły „spotkać się” ze swoimi odpowiednikami z USA, Irlandii i Polski.

„On wie, iż wygrał i jest z siebie naprawdę dumny” – dodał Ignas, który już zapowiedział start Mango w przyszłorocznej edycji.

Na podst. Associated Press

Idź do oryginalnego materiału