Przedstawiciele zarządu Górnika Zabrze Bartłomiej Gabryś i Michał Siara w rozmowie z serwisem Roosevelta81.pl podzielili się wieloma ciekawymi informacjami z życia 14-krotnego mistrza Polski. W pierwszej części cyklu „Rozmowy z żeloskiem i pyrlikiem” argumentują swoją decyzję o zwolnieniu trenera Jana Urbana.
ZMIANA TRENERA
– To co wydarzyło się 15 kwietnia, to dla Górnika już historia. Powiedzieliśmy, iż nie będziemy burzyć żadnych pomników i zdania tutaj nie zmieniamy – podkreśla Michał Siara, członek zarządu Górnika Zabrze.
– Lukas Podolski podkreślił w wywiadzie Piotra Koźmińskiego, iż nie można cały czas tego tematu wałkować. Klub idzie do przodu. Dzisiaj trenerem jest Piotr Gierczak i koncentrujemy się na wspieraniu go w nowej roli. Decyzja zapadła, w międzyczasie padło wiele słów. Czy wszystkie były potrzebne, to każdy oceni samodzielnie – dodaje Bartłomiej Gabryś, członek zarządu klubu z Roosevelta.
KULISY ZWOLNIENIA JANA URBANA
– Przekazanie informacji o zmianie trenera nastąpiło w jego gabinecie. Zeszliśmy tam, zapukaliśmy i usłyszeliśmy ”zapraszam”. Nie było żadnego wtargnięcia. Zależało nam na okazaniu szacunku trenerowi, dlatego przyszliśmy do niego, a nie wzywaliśmy do siebie. Podziękowaliśmy trenerowi za współpracę i przekazaliśmy, iż chcemy go w ostatnim meczu sezonu uhonorować za to co zrobił dla Górnika. To bez wątpienia wielka postać Górnika i Zabrza. Chcemy go uhonorować – podkreśla Bartłomiej Gabryś.
– Podstawowy zarzut trenera Urbana po tym zwolnieniu był taki, iż to była forma taka, a nie inna. Ja nigdy – bez względu na to, gdzie pracowałem – nie spotkałem się z sytuacją, by to mój przełożony, do mnie przychodził i informował mnie o rozstaniu. Otrzymywałem wypowiedzenie w gabinecie przełożonego i najczęściej na tym się kończyło. By nie wprowadzać takiej niekomfortowej sytuacji, poszliśmy do gabinetu trenera w gronie zarządu i dyrektora sportowego i przedstawiliśmy mu naszą decyzję. Bez jakichkolwiek osób trzecich. To była rozmowa czterech dorosłych ludzi, związanych kontraktem z Górnikiem Zabrze. Ja dodatkowo podziękowałem mu, iż wprowadził mnie do drużyny i przedstawił zespołowi, gdy dołączyłem do klubu – dodaje członek zarządu 14-krotnego mistrza Polski.
KRYTYKA ZE STRONY KIBICÓW
– Mamy świadomość, iż każdy kibic ma inny punkt widzenia. Są tacy, którzy pamiętają Jana Urbana jeszcze z czasów zawodniczych, kiedy był świetnym piłkarzem. Dziś pamiętają go jako bardzo dobrego trenera, który preferował ofensywny styl gry. Sentyment wobec trenera jest bez wątpienia duży. Znacznie trudniej jednak stanąć z boku i realnie ocenić pewne rzeczy, a potem wyciągnąć konstruktywne wnioski. Mamy świadomość, iż ta decyzja i jej odbiór są w jakimś stopniu spaczona stylem pierwszego zwolnienia trenera Urbana. Widzimy komentarze kibiców: ”Znowu to zrobili!”. Tutaj jednak okoliczności były zupełnie inne – przekonuje Michał Siara.
ZWOLNIENIE TRENERA PLANOWANO JUŻ W RUNDZIE JESIENNEJ?
– Jesienią nie dawaliśmy trenerowi Urbanowi do zrozumienia, iż jego posada jest zagrożona. To było domniemanie samego trenera. Każde stanowisko podlega swego rodzaju weryfikacji. Albo wykonuje się swoją pracę dobrze, albo robi się to gorzej. Oczywiście, każdy może mieć lepszy czy gorszy moment. My jako przełożeni musieliśmy ocenić całokształt i taką podjęliśmy decyzję. Nie będziemy też tego tematu rozwlekać. Postanowiliśmy, iż nie będziemy w mediach wyjaśniać wszystkich aspektów tego zwolnienia. Trener podjął inną strategię, ma do tego prawo. Rozumiem jego rozżalenie, ale nie będziemy odpowiadać podobnie – zapewnia Michał Siara.
– Rozumiem, iż trener może być rozgoryczony i towarzyszyć mogą mu różne emocje. Proszę nam wierzyć, w naszym wypadku te emocje nie były mniejsze. W trakcie tego spotkania przekazaliśmy informację, iż chcemy go uhonorować na ostatnim meczu. Pełne trybuny spotkania z Koroną Kielce to najlepszy czas i miejsce by podziękować mu za pracę i wysiłek włożone na rzecz rozwoju Górnika – puentuje Bartłomiej Gabryś.
W drugiej części cyklu „Rozmów z żeloskiem i pyrlikiem” przedstawiciele zarządu klubu z Roosevelta podzielą się m.in. szczegółami dotyczącymi obecnej sytuacji finansowej naszego klubu, a także opowiedzą czy i jakie trupy wypadły z szafy.
Na kolejną odsłonę rozmowy zapraszamy w sobotnie popołudnie.
Źródło: Roosevelta81.pl
Foto: Górnik Zabrze