Agata Kaczmarska jest wychowanką BKS Radomiaka Radom. W walce finałowej w Liverpoolu w kategorii powyżej 80 kg zawodniczka pokonała na punkty rywalkę z Indii.
Jak mówi PR RDC jej trener i zarazem prezes BKS Radomiak Sławomir Żeromiński, zwycięstwo Agaty Kaczmarskiej nie jest dla niego niespodzianką.
— To Agatę zobaczyłem jak dziewczyny grają w piłkę ręczną. Ja ją namówiłem na boksowanie. Widziałem u niej to coś, co może być w boksie dobre. Nie jest zaskoczenie żadne. Tyle razy zdobyła tytuł mistrzyni Polski, tyle razy miała medale na mistrzostwach Europy. Tyle, iż to jest tak naprawdę pięknie dopięte. Zwieńczone jest wspaniałym sukcesem — mówi Żeromiński
Dodaje, iż już po pierwszej walce na na tych mistrzostwach wiedział, iż Agata sięgnie po złoto.
— Światowa półka, ten boks to pokazuje.No świetnie, ja zresztą wielokrotnie z nią sparowałem też. Boksowałem zawodowo i nie było żadnego pobłażania, iż to kobieta. Na pewno musiałem się wysilać, żeby z nią boksować. Dwa razy mi huknęła, to mówię: kurczę, trzeba się zebrać i tyle. Byłem bardzo zdziwiony. No wiadomo jednak, kobiety to troszkę to inaczej, a tutaj naprawdę nie było pobłażania. Ja nie widziałem osobiście chyba tak pracowitego boksera jak Agata — podkreśla.
Agata Kaczmarska ma 27 lat .
Wicemistrzynią świata w wadze do 57 kg została Julia Szeremeta — srebrna medalistka igrzysk olimpijskich w Paryżu.
Czytaj też: Mistrzostwa świata w siatkówce. Polska wygrała z Katarem [WYNIK]