Wojsko na drogach – ruszają ćwiczenia „Żelazny Obrońca-25”

Zdjęcie: Wojsko na drogach – ruszają ćwiczenia „Żelazny Obrońca-25” / cw_wojsko

Od połowy sierpnia do końca września 2025 roku na drogach niemal całego kraju kierowcy mogą napotkać wzmożony ruch pojazdów wojskowych. Związane jest to z federacją ćwiczeń pod kryptonimem „Żelazny Obrońca-25”, które mają charakter wyłącznie defensywny i nie są skierowane przeciwko żadnemu państwu.

Gdzie pojawią się kolumny wojskowe?

Przemieszczanie wojsk obejmie większość województw, a przejazdy będą odbywać się zarówno autostradami, drogami ekspresowymi, jak i krajowymi. Przemieszczanie kolumn stanowi część szkolenia żołnierzy i jest ściśle koordynowane, aby ograniczyć utrudnienia dla cywilnych użytkowników dróg.

Organizacja przejazdów i zasady bezpieczeństwa

Kolumny pojazdów wojskowych eskortowane będą przez Żandarmerię Wojskową oraz pododdziały regulacji ruchu, które współpracują z policją i władzami lokalnymi.

Najważniejsze zasady:

• Kolumna może liczyć maksymalnie 20 pojazdów.

• Odległość między kolumnami wynosi co najmniej 500 metrów.

• Kolumny liczące 6 i więcej pojazdów oznaczane są pojazdami z pomarańczową tablicą z piktogramem trzech ciężarówek – na początku i końcu kolumny.

• Dodatkowo pierwszy pojazd ma niebieską chorągiewkę, a ostatni zieloną.

• Wszystkie pojazdy poruszają się ze światłami mijania lub drogowymi.

• Kolumny stosują się do przepisów ruchu drogowego, z wyjątkiem pojazdów uprzywilejowanych Żandarmerii i jednostek regulacji ruchu. Wyprzedzanie kolumn jest dozwolone, jednak kierowcy muszą wykonać manewr jednym ciągiem – nie wolno wjeżdżać pomiędzy pojazdy.

Apel do kierowców

Organizatorzy ćwiczeń apelują o zachowanie szczególnej ostrożności, stosowanie się do poleceń osób zabezpieczających przejazdy i dbanie o bezpieczeństwo własne oraz innych uczestników ruchu.

Ochrona informacji

Ze względów bezpieczeństwa zabrania się publikowania zdjęć, lokalizacji, dat oraz godzin przejazdów kolumn wojskowych, a także danych dotyczących wylotów i lądowań wojskowych statków powietrznych. Udostępnianie takich informacji mogłoby narazić państwo na niebezpieczeństwo.