Podczas każdego większego deszczu dwie ulice na legnickim Zosinku zamieniają się w jezioro. Przy drzwiach stoją tam kalosze i grabie do udrożniania studzienek kanalizacyjnych, a przy bramach worki z piaskiem. Pomoc miała nadejść jeszcze w 2025 roku, ale nie udało się wyłonić wykonawcy.