"Witamy w piekle". Spędziłem noc na SOR-ze w Warszawie

10 godzin temu

Mówi, iż lubi pracę na SOR-ze. Bo na SOR-ze znikają różnice społeczne. Tu każdy jest tylko pacjentem, który czekając na pomoc, musi stać w kolejce. Grubość portfela nie ma znaczenia.

Idź do oryginalnego materiału

"Witamy w piekle". Spędziłem noc na SOR-ze w Warszawie

Powiązane

Nowy chodnik w Miłkowej. Jest wykonawca projektu

Nowy chodnik w Podegrodziu i Mokrej Wsi. Projekt rusza

Mieszkańcy Pasynek świętują 500-lecie osady

Maciej Nowak we włoskiej knajpce w Śródmieściu. Zjecie tu ja...

Ofiary właściciela lombardu ze Szczecina odzyskują majątek. ...

Elektroniczna noc w murach barokowego zamku. Wyjątkowe wydar...

Kilkudziesięciu mieszkańców kamienicy w centrum Łodzi bez wo...

Gulewski: Rozumiem dialog w dwóch wymiarach [WYWIAD]

Rewolucyjna zmiana dotycząca Wielkanocy? Papież Leon XIV zło...

Polecane

Jak Godzilla i King Kong. Donald Trump sam stworzył sobie ry...

Burmistrz alarmuje. "Nie można dłużej czekać"

„Z krzyżem nikt nie wygrał”. Radni sejmiku o kampanii prezyd...

Czy ludzie z misją mają komu przekazać pałeczkę? 8. Kongres ...

Ukraińscy artyści w Teatrze KTO. Premiera "Erosa i Psi"

"Fronty Wojny". Polak pracuje w strefie śmierci w Ukrainie. ...

Chcą Wam zmienić pensje już za pół roku. Dotyczy setek tysię...

Darmowe MPK podczas Łódź Summer Festival i Audioriver. Spraw...

Wystartowały 56. Dni Skoczowa [ZDJĘCIA]. Za rok zabawa zrobi...