Wielki dzień Zawiszy Bydgoszcz! Wisła Kraków zdeklasowana!

Zawisza Bydgoszcz w ćwierćfinale STS Pucharu Polski. W czwartkowym meczu niebiesko-czarni rozbili Wisłę Kraków!

Mecz zaczął się od ataków Wisły, a dwa groźne strzały oddał Ardit Nikaj. Im jednak dłużej trwało spotkanie, tym śmielej radził sobie Zawisza. Odważniejsze ataki poskutkowały jednak nieuwagą w obronie. W 25 minucie Julius Ertlthaler dogonił piłkę zagraną do linii końcowej i podał wzdłuż, gdzie już czekał Nikaj. Napastnik nie miał żadnego problemu ze zdobyciem bramki.

Zawisza nie załamał się utratą gola. W 30 minucie po starciu w polu karnym Wisły jeden z bydgoszczan upadł na murawę. Sędzia pozostał niewzruszony, ale po chwili został wezwany przez VAR do monitora. Po analizie sytuacji zdecydował się podyktować jedenastkę dla Zawiszy. Piłkę ustawił Maciej Kona i wyrównał na 1:1.

Po zdobytej bramce niebiesko-czarni nie odpuścili i toczyli z Wisłą naprawdę wyrównany pojedynek, momentami zyskując przewagę. Wysiłki dały efekt w drugiej połowie. W 53 minucie Mikołaj Staniak wyskoczył najwyżej do piłki dośrodkowanej z rzutu wolnego i wyprowadził bydgoszczan na prowadzenie.

Koncerty Zawiszy Bydgoszcz w meczu z Wisłą Kraków

Jeśli wówczas kibice Zawiszy byli zachwyceni, to siedem minut później wpadli w ekstazę. Zagrana w pole karne piłka trafiła do Michała Cywińskiego, który podwyższył na 3:1. Co więcej, Zawisza się nie zatrzymywał. Już w 64 minucie miał rzut rożny i Kona podwyższył na 4:1. To już była deklasacja!

Wisła wierzyła jeszcze w odwrócenie losów meczu. W 82 minucie Julius Ertllthaler zdobył drugiego gola dla przyjezdnych. Zawisza ustawił już piłkę na środku boiska, ale okazało się, iż VAR sprawdza jeszcze tę akcję. Po chwili sędzia odgwizdał spalonego! Wynik już się nie zmienił. Zawisza Bydgoszcz wygrał z Wisłą Kraków 4:1 i awansował do ćwierćfinału STS Pucharu Polski.

Marcel Strzyżewski po meczu

@metropoliabydgoska.pl Marcel Strzyżewski po meczu Zawiszy z Wisłą Kraków. #zawiszabydgoszcz ♬ dźwięk oryginalny – MetropoliaBydgoska.PL

1/8 finału STS Pucharu Polski

ZAWISZA BYDGOSZCZ – WISŁA KRAKÓW 4:1 (1:1)

bramki: Maciej Kona 32′ k, 64′, Mikołaj Staniak 53′, Michał Cywiński 60′ – Ardit Nikaj 25′

Zawisza: Oczkowski, Sławek, Golak, Stanak, Wszołek, Kona, Cywiński, Strzyżewski (72′ Bogusiewicz), Szramowski (85′ Urbański), Rak (77′ Skórecki), Kozłowski (84′ Bojas)

Wisła: Broda – Krzyżanowski, Kutwa, Biedrzycki (46′ Grujcic), Colley (69′ Lelieveld), Carbo (62′ Duda), Omić, Duarte, Ertlthaler, Kuziemka (63′ Bozić), Nikaj (63′ Rodado)