Wczoraj w Dolnośląska Biblioteka Publiczna im. Tadeusza Mikulskiego we Wrocławiu odbyło się niezwykle wzruszaj…

Wczoraj w Dolnośląska Biblioteka Publiczna im. Tadeusza Mikulskiego we Wrocławiu odbyło się niezwykle wzruszające spotkanie autorskie z Kasią Skopiec. Wrocław jest dla autorki szczególnym miejscem, gdyż to tam dziadkowie zamieszkali po wojnie, Sława pracowała w Instytut Immunologii i Terapii Doświadczalnej im. Ludwika Hirszfelda PAN i to miasto stało się jej powojennym domem.

Dzięki wspaniałej organizacji, a przede wszystkim licznie przybyłym czytelnikom Kasia Skopiec i towarzyszący im wolontariusze z fundacji – Kasia Piotr Skopiec, Tomasz Schmidt, Wojtek Schmidt również poczuli się jak w rodzinnym domu w otoczeniu bliskich osób. Spotkali sąsiadkę Sławy panią Urszulę Włodarską oraz wiele jej koleżanek z pracy. Wszyscy Sławę doskonale pamiętali.

Spotkanie z oficjalnej prelekcji stało się nieformalną rozmową dobrych znajomych o Sławie i Izku Wołosiańskich. Wspomnieniom i wzruszeniom nie było końca. Jeszcze raz serdecznie dziękujemy Bibliotece za gościnę i stworzenie niezwykłej atmosfery, specjalne podziękowania również dla Piotr Kozaka za wspaniały wieczór we Wrocławiu.

—-

Yesterday, the Dolnośląska Biblioteka Publiczna im. Tadeusza Mikulskiego we Wrocławiu hosted an extremely moving meeting with author Kasia Skopiec . Wrocław is a special place for the author, as it was there that her grandparents settled after the war, Sława worked at the Instytut Immunologii i Terapii Doświadczalnej im. Ludwika Hirszfelda PAN, and the city became her post-war home.

Thanks to the wonderful organization and, above all, the large number of readers who attended, Kasia Skopiec and the volunteers from the foundation who accompanied her—Piotr Skopiec, Tomasz Schmidt, and Wojtek Schmidt—also felt at home, surrounded by loved ones. They met Slava’s neighbor, Ms. Urszula Włodarska, and many of her colleagues from work. Everyone remembered Slava very well.

The official lecture turned into an informal conversation between good friends about Sława and Izek Wołosiański. There was no end to the memories and emotions. Once again, we would like to thank the Library for its hospitality and for creating a wonderful atmosphere. Special thanks also go to Piotr Kozak for a wonderful evening in Wrocław.

Żródło materiału: Fundacja Humanosh im. Sławy i Izka Wołosiańskich