W meczu pełnym emocji górą koszykarze UJK

3 godzin temu
Zdjęcie: 04.10.2025. Kielce. Mecz 2. ligi koszykówki UJK Kielce – Stal Stalowa Wola / Fot. Wiktor Taszłow - Radio Kielce


W 3. kolejce II ligi, grupy C koszykarze UJK Kielce po bardzo emocjonującym i trzymającym w napięciu do ostatnich sekund meczu pokonali Stal Stalowa Wola 77:74 (14:19, 18:22, 28:16, 17:17).

Najwięcej punktów dla Akademików rzucili Jakub Lewandowski – 18 i Dominik Wesołek – 17, wśród gości najskuteczniejszy okazał się Wiktor Siemaniuk, który zdobył 22 punkty.

– Pierwsza połowa spotkania była bardzo słaba w naszym wykonaniu – ocenił trener UJK Rafał Gil.

– Mieliśmy duże problemy w obronie, w pojedynkach jeden na jeden, nie funkcjonowała też pomoc. Na domiar złego daliśmy sobie zabrać sporo piłek na atakowanej desce i z tych ponowień goście pokarali nas punktami. W drugiej połowie na pewno zagraliśmy dużo szybciej i tymi szybkimi atakami wróciliśmy do gry i ten wynik dogoniliśmy. Czwarta, kwarta, zwłaszcza ostatnie 5-6 minut, były takie w granicach remisu, gdzie jedna i druga drużyna mogła przechylić szalę zwycięstwa na swoją korzyść. Cieszę się, iż my tą zimną krew zachowaliśmy w tych decydujących rzutach – podkreślił.

04.10.2025. Kielce. Mecz 2. ligi koszykówki UJK Kielce – Stal Stalowa Wola / Fot. Wiktor Taszłow – Radio Kielce

Zdaniem Wojciecha Pisarczyka, kapitana UJK, zespół gości postawił twarde warunki.

– To nie jest już drużyna z zeszłego roku, która zbierała doświadczenie, mają paru zawodników, którzy w lidze już występowali, także spotkanie było pełne emocji. Byli skuteczni, dobrze bronili, także mieliśmy z nim dużo kłopotów, zwłaszcza w pojedynkach jeden na jeden, ale w końcowym rozrachunku rzeczywiście udało się zwyciężyć i to nas najbardziej cieszy, bo to był główny cel, który zrealizowaliśmy i możemy spokojnie się szykować do następnego spotkania ligowego – powiedział.

Niepocieszony po spotkaniu był zawodnik Stali Jakub Kunc.

– Mieliśmy mecz pod kontrolą do przerwy. Drużyna z Kielc z szybkiego ataku zdobywała większość punktów, nie byliśmy w stanie tego zatrzymać i to tak naprawdę przeważyło w tym meczu. Doszli nas w końcówce trzeciej kwarty, a później gra się toczyła cały czas punkt za punkt, wynik był cały czas na styku. Jednak to gospodarze okazali się lepsi w ostatecznym rozrachunku. A my wracamy do Stalowej Woli smutni – ocenił.

W następnej kolejce, koszykarze UJK w środę, 15 października zagrają we własnej hali z Cracovią Kraków.




Idź do oryginalnego materiału