30 lipca nad grobami modlili się prawosławni duchowni z Białej Podlaskiej. W ceremonii uczestniczyli ratownicy humanitarni, mieszkańcy okolicznych miejscowości oraz pracownicy Gminnego Ośrodka Pomocy Społecznej, którzy zadbali o godne pożegnanie ofiar. Na trumnach ze szczątkami mężczyzn umieszczono informację o miejscu ich znalezienia oraz sygnaturę sprawy, pod którą bialska prokuratura prowadzi śledztwo.W czasie, gdy trwały uroczystości, Bug pochłonął kolejne życia. Wczoraj z nurtu rzeki wyłowiono dwa ciała.Czytaj też: Kolejne dwa ciała w rzece Bug [ZDJĘCIA]Jak poinformował Piotr Czaban, dziennikarz zaangażowany w problem kryzysu humanitarnego na granicy z Białorusią, w dniu pogrzebu cudzoziemców kolejna rodzina rozpoznała jednego z zaginionych migrantów. Jego ciało odnaleziono kilka dni wcześniej, 24 lipca. Tożsamość mężczyzny została potwierdzona przez bliskich na podstawie ubioru.Relacje z pogrzebu można obejrzeć na kanale „Czaban robi raban”:Według danych organizacji pozarządowych tylko od początku 2021 roku na granicy polsko-białoruskiej zginęło ponad 80 osób, choć rzeczywista liczba może być znacznie wyższa. Wiele ciał, jak te pochowane w Janowie Podlaskim, pozostaje niezidentyfikowanych. Wśród nich są także migranci, którzy doczekali się godnego pochówku pod swoim imieniem. 12 czerwca na tym samym cmentarzu w Janowie Podlaskim pochowano dwóch mężczyzn, których bliscy rozpoznali po charakterystycznym ubraniu – Binyama Mollę Tegegne i Halida Abdelę Alego. Choć krewni są przekonani co do ich tożsamości, policja wciąż nie potwierdziła tych informacji oficjalnie.