W piątek 1 sierpnia o godzinie 17.00 zawyją syreny. Będzie to coroczny trening sprawności systemu alarmowania i ostrzegania ludności, upamiętniający jednocześnie kolejną rocznicę wybuchu Powstania Warszawskiego. Kibice GKS-u Tychy zapraszają 1 sierpnia na plac Baczyńskiego w Tychach.
Co roku w całej Polsce przeprowadzany jest test syren alarmowych. Chodzi o weryfikację poprawności integracji systemu alarmowania i ostrzegania ludności. Termin testu (1 sierpnia, godz. 17.00) nie jest przypadkowy, bowiem wyciem syren upamiętnia się kolejną rocznicę wybuchu Powstania Warszawskiego. W tym roku obchody rocznicowe realizowane są pod hasłem „Dziel się pamięcią, bo zniknie”.
Powstanie Warszawskie wybuchło 1 sierpnia 1944 roku o godzinie „W”, czyli o 17.00. Trwało 63 dni. Zakończyło się militarną klęską. Niemcy, tłumiąc powstanie, dopuścili się licznych zbrodni. Z pomocą powstańcom nie przyszła Armia Radziecka, zatrzymując się na prawym brzegi Wisły. Stalin nie zezwolił nawet, by samoloty startujące z bazy w Brindisi (Włochy) z zaopatrzeniem dla powstańców lądowały na obszarze zajętym przez wojska sowieckie.
1 sierpnia 2025 roku, w 81. rocznicę wybuchu Powstania Warszawskiego w województwie śląskim głośniki będą emitowały przez 3 minuty dźwięk ciągły oznaczający odwołanie alarmu.
Prezydent Warszawy Rafał Trzaskowski apeluje o symboliczne oddanie hołdu powstańcom poprzez uruchomienie syren i zatrzymanie się na chwilę o godzinie „W”.
Kibice GKS-u Tychy zapraszają w piątek 1 sierpnia na plac Baczyńskiego w Tychach o godz. 16.30. Rozwinięta zostanie stumetrowa, biało-czerwona wstęga. O godz. 17.00, tradycyjnie już, uczczona zostanie rocznica wybuchu Powstania Warszawskiego: zawyją syreny, uczestnicy zaśpiewają hymn Polski, odpalone będą race i świece dymne. Uroczystość gromadzi całe rodziny i jest okazją do zamanifestowania patriotyzmu.
Już w zeszłym roku, kiedy obchodziliśmy 80. rocznicę wybuchu Powstania Warszawskiego, zauważyliśmy, iż przybywa rodziców, którzy 1 sierpnia na plac Baczyńskiego przyprowadzają swoje dzieci, by uczyły się historii i patriotyzmu.
Miejsce patriotycznej demonstracji w Tychach nie jest przypadkowe. Patron placu – Krzysztof Kamil Baczyński – był wybitnym poetą, żołnierzem Armii Krajowej, który z bronią w ręku zginął w pierwszych dniach powstania. Na tym tyskim placu znajduje się też płaskorzeźba i tablica upamiętniające Żołnierzy Wyklętych. Jej powstanie zainicjowali kibice GKS Tychy, a ufundowało miasto Tychy.
(pp), JJ