Tysiące seniorów bez świadczeń! Wszystko przez jeden brakujący dokument

1 dzień temu

Coraz więcej osób otrzymuje z ZUS decyzję, która zamiast spokoju przynosi szok. Mimo osiągnięcia wieku emerytalnego świadczenie nie zostaje wypłacone. Powód? Z pozoru drobny błąd, brak dokumentu albo pomyłka we wniosku. W praktyce może to oznaczać utratę pieniędzy na długie miesiące, a czasem choćby całkowite wstrzymanie emerytury.

Fot. Warszawa w Pigułce

ZUS nie wypłaci świadczenia? Jeden błąd może Cię kosztować całą emeryturę

Wielu przyszłych emerytów nie zdaje sobie sprawy, iż jedna pomyłka może skutkować utratą prawa do świadczenia. ZUS coraz częściej odmawia wypłat z powodu niekompletnych dokumentów, przekroczonych terminów lub błędów w danych. Problem dotyka nie tylko osób w wieku emerytalnym, ale również tych, którzy właśnie kończą pracę i chcą przejść na świadczenie.

Nie masz wszystkich dokumentów? ZUS ci nie pomoże

Najczęstszy powód odmowy to brak wymaganych zaświadczeń. Chodzi zwłaszcza o dokumenty potwierdzające staż pracy lub wysokość zarobków. Wiele osób, które pracowały w latach 80. i 90., nie ma pełnych akt osobowych. Część zakładów już nie istnieje, a archiwa są niekompletne. ZUS nie uznaje oświadczeń ustnych ani nieoficjalnych potwierdzeń. Bez papierów – nie ma emerytury.

Błąd we wniosku? System nie wybacza

Drugim poważnym zagrożeniem jest błąd przy składaniu wniosku. Wystarczy pomylić datę, pominąć załącznik lub złożyć dokumenty po terminie. Wtedy cała procedura się przeciąga, a pieniądze nie wpływają na konto. Zdarza się, iż w wyniku błędu ZUS zawiesza wypłatę lub obniża jej wysokość, dopóki sytuacja się nie wyjaśni.

ZUS nie przypomni, nie skoryguje

Nie ma co liczyć na to, iż urzędnik zadzwoni i zapyta o brakujący dokument. W praktyce wnioskodawca dowiaduje się o problemie dopiero po otrzymaniu decyzji odmownej. Reklamacje realizowane są miesiącami. Niektóre osoby muszą iść do sądu, by udowodnić swoje prawo do świadczenia. To nie tylko stres, ale i koszty.

Emerytura nie jest automatyczna

Wbrew powszechnemu przekonaniu, emerytura nie należy się „z automatu” po ukończeniu wieku emerytalnego. Trzeba spełnić wszystkie warunki formalne i udowodnić każdy rok zatrudnienia. choćby krótka przerwa w dokumentacji może sprawić, iż świadczenie zostanie naliczone niższe lub w ogóle wstrzymane.

Eksperci biją na alarm

Prawnicy zajmujący się sprawami emerytalnymi ostrzegają: sytuacji, w których ZUS odmawia wypłat, jest coraz więcej. Wraz z cyfryzacją i automatyzacją procesów błędy są częściej wykrywane, ale rzadziej wyjaśniane. Kto nie dopilnuje formalności, ryzykuje utratę pieniędzy na długie miesiące, a choćby lata.

Idź do oryginalnego materiału