Pasieka miejska w Tychach zaprasza na kolejne miodobranie. W jego ramach odbędą się m.in. warsztaty edukacyjne „Rodzina pszczela pod lupą”.
Jak informuje Urząd Miasta Tychy, w funkcjonującej od 2022 roku miejskiej pasiece, składającej się z trzech uli o czerwonych daszkach, odbędzie się 2 czerwca o godz. 11.00 kolejne miodobranie. Tyskie ule zaprojektował i zrobił Tomasz Waśkiewicz ze zużytych bębnów od pralek. Czerwone daszki nawiązują do czerwonych pojemników na małogabarytowy zużyty sprzęt elektryczny i elektroniczny (tyszanie mają do dyspozycji 21 takich pojemników, do których mogą wrzucać elektryczne śmieci, których wymiary nie przekraczają 50 cm, lub zużyte baterie). W ulach zamieszkały łagodne i pracowite pszczoły „krainki”. Pierwsze miodobranie miało miejsce 13 lipca 2023 roku. Od opiekującego się pasieką Michała Laska dowiedzieliśmy się wówczas, iż z jednego ula można uzyskać od 8 do 10 kg miodu. Jak to się robi?
Po odymieniu pszczół (by zachowywały się spokojnie) z uli wyciąga się specjalne ramki z wytworzonym tam przez te pożyteczne owady miodem. Miód ten trzeba odsklepić (czyli zerwać specjalną, zębatą łopatką zewnętrzną warstwę pszczelego wosku). Tak przygotowane odsklepione ramki układa się w pionowym bębnie i odwirowuje. W wyniku ruchu obrotowego miód wypychany jest siłą odśrodkową na wewnętrzne ścianki urządzenia i ścieka na jego dno – a stamtąd, poprzez specjalny zawór, wlewany jest do naczyń.
Wirowaniu miodu, jak informuje UM Tychy, towarzyszyć będą warsztaty edukacyjne „Rodzina pszczela pod lupą”, w trakcie których najmłodsi dowiedzą się, ile pyłku w odnóżach przenoszą zbieraczki, do czego woszczarkom służą grzebyki i lusterka, jaki jest podział zadań w pszczelej rodzinie.
– Chcemy zaprosić dzieci i młodzież do wspólnej zabawy – mówi Kinga Rodkiewicz z Fundacji Odzyskaj Środowisko (współorganizatora akcji). – Zadaniem najmłodszych będzie odkrywanie pszczelich ról: karmicielki, strażniczki, królowej, woszczarki. W ten sposób chcemy pokazać, jak ważna jest praca zespołowa, komunikacja oraz troska o siebie nawzajem. Nie zabraknie również informacji o elektrycznych śmieciach i o tym, jak prawidłowo z nimi postępować, by nie szkodzić sobie, swoim bliskim, pszczołom i środowisku naturalnemu.
– Bardzo się cieszę, iż już po raz kolejny wspólnie z mieszkańcami będziemy degustować tegoroczny tyski miód z pasieki z recyklingu – mówi Hanna Skoczylas, zastępca prezydenta Tychów ds. zrównoważonego rozwoju. – Nie mam żadnych wątpliwości, iż nasze pszczoły „krainki”, a jest ich teraz ponad 200 tys., spisały się na medal. Natomiast, warto pamiętać o edukacyjnej roli pasieki, która przypomina o konieczności segregacji elektrycznych śmieci oraz funkcji pszczół i dzikich zapylaczy w ekosystemie.
(pp)