Zamiast radosnych aniołów – cisza. Zamiast jasności poranka – mrok. A jednak właśnie ten moment staje się symbolem nadziei. Refleksja ks. Libowskiego nad obrazem Bouguereau to nie tylko uczta dla zmysłów, ale i wezwanie do duchowej odwagi w świecie, który zbyt łatwo oswaja ciemność.