Jest Platforma – jest bezrobocie. Z kolejnych sektorów gospodarki dobiegają sygnały zbliżającego się upadku. Tak jest m.in. z branżą meblarską i produkcją samochodów.
O fatalnej sytuacji polskiego przemysłu informuje „Rzeczpospolita”. Z punktu widzenia rynku pracy niepokoi przede wszystkim dramatycznie spadająca produkcja samochodów – w Polsce znajdują się zakłady zachodnich koncernów motoryzacyjnych.
Potężne tąpnięcie
Jak przypomina „Rz” z danych GUS wynika, iż w marcu 2025 r. wyprodukowano w fabrykach w Polsce kilka ponad 10 tys. samochodów osobowych, co w porównaniu z analogicznym miesiącem sprzed roku jest spadkiem o połowę.
– Z kolei dane za pierwszy kwartał 2025 r. pokazują jeszcze większe tąpnięcie: niespełna 24 tys. wyprodukowanych aut oznacza zmniejszenie ich liczby rok do roku aż o 70 proc. – alarmuje „Rz”.
Ekolodzy w lasach, branża meblarska upada
Dramatycznie wygląda także sytuacja w branży meblarskiej. Jeszcze niedawno była to prawdziwa eksportowa żyła złota dla Polski. Dzisiaj, m.in. przez przekazanie politycznego nadzoru nad Lasami Państwowymi w ręce fanatycznych działaczy ekologicznych, sektor meblarski się dusi.
– W ostatnim czasie z trudem łapie jednak oddech: w ciągu dwóch lat wartość produkcji mebli skurczyła się o 3 mld zł, w 2024 r. o 6 proc. stopniał eksport, spada zatrudnienie – informuje „Rzeczpospolita”.
Gazeta podaje, iż wraz ze spadającą sprzedażą mebli rośnie zadłużenie producentów mebli i drewna. „Rz” dotarła do nieopublikowanego jeszcze raportu Krajowego Rejestru Długów, z którego ma wynikać, iż niespłacone zadłużenie w pierwszym przypadku dochodzi do 130 mln złotych, w drugim zaś – 100 mln zł.