Tragedia na festiwalu w Vancouver: kierowca wjechał w tłum, są ofiary śmiertelne

Tłum na imprezie Lapu Lapu Blocke. Wydarzenie było drugim corocznym tego typu świętem ulicznym w Vancouver.

Policja w Vancouver poinformowała o zatrzymaniu 30-letniego mężczyzny po tragicznym incydencie podczas festiwalu Lapu Lapu Day Block Party. W sobotni wieczór, krótko po godzinie 20:00, kierowca czarnego SUV-a wjechał w tłum uczestników imprezy ulicznej w pobliżu skrzyżowania East 41st Avenue i Fraser Street.

Według wstępnych informacji kilka osób zginęło, a wiele zostało rannych. Vancouver Coastal Health potwierdziło ogłoszenie tzw. „kodu pomarańczowego”, wskazującego na wystąpienie masowych ofiar. Liczba rannych i zabitych nie była znana do późnych godzin nocnych.

Several people were injured when a person drove a vehicle into a crowd at the Lapu Lapu Festival in Vancouver, Canada. pic.twitter.com/aahiLU4Jg8

— T_CAS videos (@tecas2000) April 27, 2025

W mediach społecznościowych pojawiły się nagrania pokazujące dramatyczne sceny: na ziemi leżało wiele osób, niektóre z widocznymi obrażeniami.

Pełniący obowiązki szefa policji Steve Rai przekazał podczas nocnego briefingu prasowego, iż podejrzany był znany policji w pewnych okolicznościach. Śledztwo prowadzi sekcja ds. poważnych przestępstw policji w Vancouver.

Tymczasowy szef policji w Vancouver Steve Rai

Relacje świadków: “To było jak strefa wojny”

Kris Pangilinan, dziennikarz z Toronto, który przyjechał na obchody Dnia Lapu Lapu, opisał wydarzenia jako „szokujące i przytłaczające”. Festiwal dobiegał już końca — występ głównej gwiazdy, filipińsko-amerykańskiego rapera Apl.de.ap z zespołu Black Eyed Peas, właśnie się zakończył. Ekipy techniczne rozkładały scenę i stoiska, kiedy doszło do tragedii.

Pangilinan relacjonował, iż barierki blokujące ruch zostały podniesione, by umożliwić wyjazd samochodom. Jeden z pojazdów nagle przyspieszył i uderzył w tłum. – To było jak obserwowanie kuli do kręgli — ludzie unosili się w powietrzu – mówił w rozmowie z CBC.

Opisując miejsce zdarzenia, podkreślił, iż wszędzie leżały ciała. – To było jak strefa wojny – dodał.

Pomoc udzielana ofiarom.

Inny świadek, Joshua Polintan, wyraził oburzenie i ból: – Jestem zły na tego, kto to zrobił. Nie wiem, czy była to zbrodnia z nienawiści, ale to było po prostu złe – powiedział.

Wsparcie dla poszkodowanych i reakcje polityków

Filipińska organizacja charytatywna Filipino BC zamieściła na Instagramie oświadczenie, w którym wyraziła głęboki żal i zapewniła o dostępności pomocy psychologicznej dla świadków i ofiar. Wskazano możliwość uzyskania wsparcia pod numerem 1-800-563-0808 oraz poprzez e-mail [email protected].

Tragedia wywołała szerokie reakcje polityków. Lider NDP Jagmeet Singh napisał w mediach społecznościowych, iż jest „przerażony”, a jego myśli są z rodzinami ofiar i społecznością filipińską w Vancouver.

Burmistrz Vancouver Ken Sim wyraził „głęboki smutek”, a premier Kolumbii Brytyjskiej David Eby przyznał, iż jest „rozdarty sercem” na wieść o ofiarach.

Lider konserwatystów Pierre Poilievre i lider liberałów Mark Carney również przekazali kondolencje, dziękując służbom ratunkowym za ich działania na miejscu tragedii.

Sun Run odbędzie się zgodnie z planem

Mimo dramatycznych wydarzeń, zaplanowany na niedzielę bieg Vancouver Sun Run — jedno z największych 10-kilometrowych wydarzeń biegowych w Ameryce Północnej — odbędzie się zgodnie z planem. – Będziemy mieć pełne, solidne zabezpieczenie i wydarzenie przebiegnie zgodnie z planem – zapewnił szef policji Steve Rai.

Na podst. CBC