15 godzin temu
„Tak rwali się do walki, iż aż chcieli być ranni” – Adam Jeżewski z Muzeum Powstania Warszawskiego w audycji „Teleobiektyw” rozmawiał z Jarosławem Gugałą o bohaterstwie i gotowości do poświęcenia się tych, którzy w Powstaniu Warszawskim walczyli o stolicę i całą Polskę. Dziś 81. rocznica wybuchu zrywu.
Ekspert mówił, iż wśród Powstańców dominowała wielka chęć zemsty na Niemcach, choćby jeżeli kosztem własnego życia.
– Ludzie (byli – przyp. red) tak naprawdę przekonani o tym, iż nic im się nie stanie. Wręcz mamy przekazy o tym, iż oni z chęcią chcieli być ranni. Gdzieś postrzeleni, poleżą sobie w szpitalu, przyjdą pielęgniarki. To był taki entuzjazm, bohaterstwo – „postrzelą mnie, poleżę w szpitalu, pójdę dalej walczyć, przecież jestem młody, jestem w zasadzie nieśmiertelny, nic mi nie będzie”.
81 lat temu, 1 sierpnia 1944 roku o 17:00, wybiła godzina „W” – wybuchło Powstanie Warszawskie. Do walki przystąpiło ponad 40 tysięcy osób – mieszkańców stolicy.
Przez ponad dwa miesiące Powstańcy prowadzili z wojskami niemieckimi heroiczną i osamotnioną walkę, której celem była niepodległa Polska, wolna od niemieckiej okupacji i dominacji sowieckiej.
