Kolejny etap sprawy niewyjaśnionej śmierci Pauliny Antczak. Kobieta zmarła we wrześniu 2014 roku - wówczas sprawę umorzono, a prokurator stwierdził, iż zgon nastąpił z przyczyn naturalnych. Dopiero po ekshumacji okazało się, iż w ciele Pauliny Antczak znajduje się lek amiodaron w ilości kilkukrotnie przekraczającej śmiertelną dawkę. Teraz badane są kolejne wątki w tym śledztwie.