Decyzja o zmianie przebiegu drogi wojewódzkiej nr 256 na terenie Fordonu wywołała emocje. Z jednej strony ruch ciężarówek ma zniknąć z ulicy Wyzwolenia, z drugiej zostanie on wtłoczony na ulicę Geodetów, która zgodnie z planem miejscowym jest drogą lokalną. Interwencje do władz województwa i miasta podjęły fordońskie rady osiedla, a w ślad za nimi politycy.
Jak informowaliśmy tydzień temu, sejmik województwa podjął (bez głosów przeciwnych) uchwałę w sprawie zmiany przebiegu drogi wojewódzkiej nr 256 na terenie Fordonu. Zgodnie z jej zapisami, status drogi wojewódzkiej utraci ulica Ostromecka oraz odcinek ulicy Wyzwolenia od Ostromeckiej do Geodetów. Nowy, mający obowiązywać od 1 stycznia 2026 roku, przebieg DW256 poprowadzono ulicą Andersa do końca i ulicą Geodetów; na skrzyżowaniu z Wyzwolenia powróci na dotychczasową trasę.
Mieszkańcy od dawna domagali się zmiany przebiegu DW256, tak by omijała ona Wyzwolenia. Rozwiązaniem było poprowadzenie jej od skrzyżowania z Piłsudskiego ulicą Andersa i realizacja zapisanego w planie miejscowym obejścia ulicy Geodetów poprzez przedłużenie Andersa obok zajezdni tramwajowej aż do skrzyżowania Wyzwolenia/Sudecka.
Jak podkreślał ZDMiKP przebieg przez ulicę Geodetów ma obowiązywać do czasu budowy zapisanego w studium uwarunkowań i kierunków zagospodarowania przestrzennego i planie miejscowym „Fordon – Zofin, Niepodłegłości i Łoskoń – część południowa” łącznika Andersa i Wyzwolenia omijającego ulicę – ma on przebiegać obok zajezdni tramwajowej. Jest to jednak odległa perspektywa.
Przebieg nowej drogi w studium oznaczono zieloną przerywaną linią i literą Z od drogi zbiorczej.
Decyzja sejmiku budzi emocje z uwagi na to, iż mieszkańcy Geodetów od dawna postulują ograniczenie ruchu ciężkich pojazdów. Nie jest to łatwe, ponieważ w pobliżu znajduje się fordońska oczyszczalnia ścieków, do której regularnie kursują szambiarki z okolic Bydgoszczy. W celu zmniejszenia uciążliwości ZDMiKP wprowadził zakaz przejazdu ciężarówek, ale jest on łamany. Problemem jest też przekraczanie dozwolonej prędkości (50 km/h) nie tylko przez kierowców ciężarówek, ale i osobówek.
Na kwietniowej debacie ws. bezpieczeństwa ruchu drogowego dyrektor zarządu dróg Wojciech Nalazek zapowiadał prace modernizacyjne na Geodetów i wprowadzenie elementów uspokajających ruch. – Wcześniej będą roboty cząstkowe. My wykonamy tam oznakowanie poziome, które optycznie pomniejszą trasę i spowolnią prędkość. Analizujemy – będzie to jeszcze poruszane na zespole ds. bezpieczeństwa ruchu drogowego – wykonanie wyniesionego przejścia dla pieszych przy dawnej pętli autobusowej – odpowiedział. Czy wyznaczenie przebiegu drogi wojewódzkiej przez Geodetów zniweczy te plany?
Czas na łącznik. Fordońskie rady osiedla apelują o zmianę decyzji sejmiku
W reakcji na decyzję radnych sejmiku, przedstawiciele rad osiedli Nowy Fordon, Tatrzańskie i Terenów Nadwiślańskich skierowali pismo do marszałka Piotra Całbeckiego, przewodniczącej sejmiku Elżbiety Piniewskiej oraz wojewody Michała Sztybla i prezydenta Bydgoszczy Rafała Bruskiego z prośbą o uchylenie i ponowne rozpatrzenie uchwały, poprzez wykluczenie z niej odcinka ulicy Geodetów i budowę alternatywnej drogi obwodowej ujętej w planie miejscowym.
– Powyższa uchwała została przyjęta wbrew strategii rozwoju Miasta Bydgoszczy i niezgodnie z założeniami w Studium uwarunkowań i kierunków zagospodarowania przestrzennego. W naszej ocenie budowa wyżej wymienionej drogi ujętej w Studium jest jedynym słusznym i adekwatnym rozwiązaniem zaspokajającym potrzeby wszystkich mieszkańców osiedla i wykluczającym protesty społeczne – czytamy w piśmie.
W podpisanym przez przewodniczących rad apelu przypomniano, iż zgodnie z planem miejscowym Geodetów jest drogą klasy lokalnej o ruchu uspokojonym, a jej mieszkańcy wielokrotnie apelowali do władz miasta o ograniczenie ruchu i poprawę bezpieczeństwa na tej ulicy.
– Prosimy o szczegółowe zapoznanie się alternatywnym rozwiązaniem zawartym w studium uwarunkowań i kierunków zagospodarowania przestrzennego miasta Bydgoszczy przedstawiającym budowę odcinka o długości ok. 700 m łączącego ulicę Wyzwolenia z ulicą Andersa stanowiącego obwodnicę osiedla. Powyższe jest jedynym słusznym rozwiązaniem wykluczającym protesty społeczne. Pozwoli to na wyprowadzenie ruchu z terenów zamieszkałych zgodne z uchwalonym Studium i będzie także rozwiązaniem alternatywnym dla powiązania drogi S5 z miastem Bydgoszcz. Należy wspomnieć również, iż budowa planowanej w Miejscowym Planie Zagospodarowania Przestrzennego drogi łączącej ul. Wyzwolenia z ul. Bora-Komorowskiego spowoduje także zapewnienie dojazdu do rozbudowywanej oczyszczalni ścieków – czytamy w dokumencie.
Radni w ślad za petycją
Po pojawieniu się społecznych głosów, na decyzję o zmianie postanowił zareagować radny sejmiku Jarosław Wenderlich, który także głosował „za”. Już po przyjęciu uchwały skierował interpelację do marszałka; w niej zadaje mu pytania o to, jak wyglądała procedura opiniowania wskazanej propozycji pozbawienia odcinka drogi statusu i ustalenia jej nowego przebiegu (równocześnie poprosił o przedłożenie kopii pism uzgadniających), o to, czy projekt uchwały poddany był konsultacjom społecznym i jak władze wojewódzkie odnoszą się do argumentów przedstawionych przez skarżących mieszkańców.
Do marszałka zaapelowali także fordońscy radni Bydgoskiej Prawicy – Wojciech Bielawa i Paweł Sieg. – Zmiana przebiegu DW256 na odcinku fordońskim dokonana powyższą uchwałą nie rozwiązuje żadnego problemu komunikacyjnego, a jedynie przenosi ruch tranzytowy z jednej osiedlowej ulicy na drugą. Mieszkańcy ulicy Geodetów słusznie obawiają się wzmożonego ruchu i degradacji tej części osiedla, zdominowanej przez zabudowę jednorodzinną. W naszej ocenie, trwałym rozwiązaniem problemu byłaby budowa ok. 700-metrowego odcinka, który połączyłby ulice Wyzwolenia i Andersa – podkreślają.
@metropoliabydgoska.pl W budynku dyrekcji kolei przy Dworcowej ma powstać hotel. Uda się? #bydgoszcz #metropoliabydgoska #bydgoszczanie #kujawskopomorskie #dlaciebie ♬ original sound – MetropoliaBydgoska.PLDecyzja o budowie łącznika stoi jednak przed władzami Bydgoszczy. Czy wobec decyzji sejmiku temat budowy obejścia Geodetów doczeka się realizacji? Paradoksalnie tworzy ona sporą szansę na oczekiwaną inwestycji, która rozwiązałaby problemy wielu mieszkańców Fordonu.