Pleszewski szpital zakupi między innymi aparat do krioterapii, sześć zestawów do rehabilitacji kończyn górnych i dolnych, cztery drenaże wibracyjne tkanki płucnej, zestaw do treningu wytrzymałościowego i wydolnościowego.
W ramach projektu placówka wzbogaci się też o multisensoryczny system do kończyn, trzy zestawy szyn rehabilitacyjnych do kończyn dolnych, trzy aparaty do masażu uciskowego, urządzenie do kinezyterapii.
- To nie cały sprzęt, który zamierzamy kupić dla naszej placówki w ramach programu rehabilitacyjnego dla pacjentów onkologicznych. Dodam tylko, iż wejdziemy też w posiadanie mobilnego elektromiografu z elektrostymulacją. w uproszczeniu - jest to urządzenie łączące diagnostykę aktywności elektrycznej mięśni z terapią, która pobudza ich skurcze przy pomocy prądu, czyli tzw. elektrostymulacji. To przenośny aparat pomocny m.in. w rehabilitacji i nauki świadomej kontroli nad pracą mięśni. Bardzo przydatny - wyjaśnia Błażej Górczyński, prezes Pleszewskiego Centrum Medycznego.
https://zwielkopolski24.pl/zdrowie/bedzie-wiecej-zabiegow-i-operacji-to-wazna-informacja-dla-pacjentow-zwlaszcza-onkologicznych/gH9VEa6RC4YL7d3oK0jXSprzęt do rehabilitacji pacjentów onkologicznych
Nowy sprzęt trafi na oddział rehabilitacji, ale będzie służył pacjentom onkologicznym po różnego rodzaju nowotworach, bo to im jest dedykowany. Część urządzeń zostanie wymieniona na nowe, a część w ogóle po raz pierwszy znajdzie się w szpitalu.
- Najbardziej cieszy nas to, iż sprzęt w stu procentach zostanie sfinansowany przez Ministerstwo Zdrowia. Jest to tym bardziej istotne, iż Pleszewskie Centrum Medyczne realizuje równocześnie szereg inwestycji dofinansowywanych ze źródeł zewnętrznych, w których wymagane było zapewnienie wkładu własnego. Gdyby nie wsparcie resortu zdrowia - nie moglibyśmy sobie pozwolić na zakup tych urządzeń. A te są nam naprawdę bardzo potrzebne - dodaje szef pleszewskiej lecznicy.
Ostateczne koszty zakupu nowych urządzeń będą znane po rozstrzygnięciu przetargu. Dofinansowanie z Ministerstwa Zdrowia opiewa na kwotę półtora miliona złotych, a sprzęt musi znaleźć się w szpitalu jeszcze do końca tego roku.
