Biurokratyczne przeszkody opóźniły pogrzeb niemieckiej obywatelki w Lasa
Zaskakująca sprawa komplikacji prawnych doprowadziła do nieludzkiego opóźnienia pogrzebu Niemki, która przez ponad dekadę mieszkała w cypryjskiej miejscowości Lasa.
Zmarła 24 września 2024 roku, jednak, jak informuje Rada Wspólnoty, biurokracja stanęła na drodze, przez co jej pogrzeb odbył się dopiero dzisiaj rano.
Komplikacje prawne wstrzymały pogrzeb
Prezes Rady Wspólnoty Lasa, Stavri Leventi, poinformowała, iż zmarła mieszkała w tej wspólnocie przez ostatnie 12 lat. Pogrzeb odbył się dzięki inicjatywie Sozosa Michaela, właściciela domu, w którym mieszkała.
Jak wyjaśniła, to właśnie przeszkody prawne opóźniły ceremonie pogrzebową, mimo iż wspólnota podejmowała wysiłki, by jak najszybciej zorganizować pochówek.
Siedem miesięcy w kostnicy
Ciało zmarłej przechowywane było w kostnicy szpitala ogólnego w Pafos przez siedem miesięcy, a pan Michael od początku wyraził wolę pokrycia kosztów pogrzebu z powodów humanitarnych. Biurokratyczne trudności sprawiły jednak, iż proces ten został znacznie opóźniony.
Współpraca z policją umożliwiła organizację pogrzebu
Po kilku miesiącach, po zaangażowaniu policji i bliskiej współpracy z władzami wspólnoty, udało się zorganizować pogrzeb, który odbył się dzisiaj.
Przykład Polaka, którego ciało leżało w kostnicy jeszcze dłużej
Podobne problemy z biurokracją miały miejsce w przypadku Polaka, którego ciało przechowywano w kostnicy przez ponad dwa lata. Sprawa ta pokazuje, jak skomplikowane procedury mogą wpływać na czas oczekiwania na pochówek. Więcej informacji na ten temat można znaleźć w artykule „Dwa lata od śmierci do pogrzebu”.
FAQ
Dlaczego pogrzeb zmarłej w Lasa został opóźniony?
Pogrzeb został opóźniony przez komplikacje prawne i biurokratyczne, mimo starań wspólnoty i osób zaangażowanych w organizację ceremonii.
Kto pokrył koszty pogrzebu?
Koszty pogrzebu pokrył Sozos Michael, właściciel domu, w którym mieszkała zmarła, wyrażając chęć pomocy z powodów humanitarnych.
Jakie działania podjęła policja?
Policja zaangażowała się po kilku miesiącach, współpracując z władzami wspólnoty, co umożliwiło zorganizowanie pogrzebu.