Syryjskie służby ratunkowe walczą z pożarami lasów w prowincji Latakia, które rozprzestrzeniają się w trudnych warunkach atmosferycznych. Opanowanie żywiołu utrudniają silne wiatry, wysokie temperatury oraz górzysty teren.
Dodatkowym problemem są miny i inne pozostałości po wojnie domowej - przekazało syryjskie ministerstwo ds. zarządzania kryzysowego. W prowincji Latakia działa ponad 60 zespołów obrony cywilnej i innych służb.
Turcja wysyła pomoc sąsiadom
W sobotę syryjskim strażakom pomagały dwa samoloty i osiem wozów strażackich z Turcji. Granicząca z tym państwem prowincja Latakia jest położona na północnym zachodzie Syrii nad Morzem Śródziemnym.
Sama Turcja również walczy z pożarami na zachodzie kraju napędzanymi suszą i silnymi wiatrami. W sobotę poinformowano, iż zmarła trzecia ofiara żywiołu, który pochłonął również trzy miejscowości i hektary lasów.
Rekordowa liczba pożarów w Syrii
W Syrii od kwietnia do czerwca odnotowano ponad trzy tysiące pięćset pożarów. Najwięcej w nadmorskich prowincjach Latakia i Tartus.
Według Organizacji Narodów Zjednoczonych ds. Wyżywienia i Rolnictwa (FAO) Syria nie doświadczyła tak niesprzyjających warunków pogodowych od 60 lat - napisała w czerwcu agencja AFP. Opady deszczy były w 2025 roku o 40 procent niższe od wieloletniej średniej.
Susza zagraża uprawom pszenicy
Susza może zniszczyć choćby 75 procent upraw pszenicy, które wystarczyłoby na wykarmienie około 16 milionów z około 23,5 miliona mieszkańców kraju - ostrzegła FAO. W grudniu 2024 roku obalono autorytarne rządy prezydenta Baszara al-Asada.
Syria cały czas walczy z odbudową po trwającej od 2011 roku wojnie domowej, w której zginęło co najmniej pół miliona osób. W kraju przez cały czas panuje jeden z największych kryzysów humanitarnych na świecie, które pogłębiają klęski żywiołowe związane z pogodą.
(PAP) Uwaga: Ten artykuł został zredagowany przy pomocy Sztucznej Inteligencji.