
To były trzy dni, podczas których w Kaliszu rządziła koszykówka uliczna. I choć w tym roku pogoda nie rozpieszczała miłośników Kaliskiego Streetballu, to bez większych trudności udało się rozegrać wszystkie konkurencje. Aura najbardziej dała się we znaki uczestnikom i fanom podczas sobotnich zmagań. A to właśnie drugiego dnia imprezy odbywały się najbardziej ekscytujące potyczki - w ramach turnieju 3x3 (Open i Open Pro), bitwy freestyle oraz konkursu wsadów.
I to właśnie podczas tych ostatnich zmagań, poza sportowymi emocjami, doszło do wyjątkowego pożegnania. Rafał "Lipek" Lipiński, polski dunker, pięciokrotny mistrz świata w tej dyscyplinie, podczas Kaliskiego Streetballu oficjalnie zakończył karierę.
W sobotnich rywalizacjach profesjonalistów, w turnieju 3x3 Open Pro wygrała drużyna SC Vijoliai, która w finale pokonała KT Kosz Pleszew 14:11. W bitwie freestyle najlepszy okazał się Yuta, który po niezwykle wyrównanej walce pokonał swojego rodaka Maple'a. Natomiast na zakończenie odbył się konkurs wsadów. Jak zwykle rywalizacja była bardzo wyrównana, a o zwycięstwie decydowała dogrywka, w której Bartosz Szwed pokonał ubiegłorocznego triumfatora Joela Henry'ego.
Na zakończenie Kaliskiego Streetballu w niedzielę odbywały się zmagania najmłodszych adeptów koszykówki w ramach Młodych Orłów Basketu.
na fot.: drużyna SC Vijoliai, która zajęła pierwsze miejsce w konkursie 3x3 Open Pro
na fot.: drużyna KT Kosz Pleszew, która zajęła drugie miejsce w konkursie 3x3 Open Pro
na fot.: drużyna Wrooklyn 3s, która zajęła trzecie miejsce w konkursie 3x3 Open Pro
Autor:





