Strajk sparaliżował transport. Kierowcy grożą kolejnymi protestami

1 miesiąc temu

W poniedziałek na Cyprze odbył się 24-godzinny strajk kierowców ciężarówek. Porty zostały częściowo zablokowane, a rozmowy z operatorem zakończyły się fiaskiem.

Protest w całym kraju

W poniedziałek o 5 rano rozpoczął się ogólnokrajowy protest kierowców kategorii A – czyli tych, którzy prowadzą pojazdy objęte obowiązkiem stosowania tachografów. Akcja strajkowa miała charakter 24-godzinny i objęła m.in. porty w Limassol i Larnace, żwirownie oraz cementownię.

Choć formalnie nie zapowiedziano blokad dróg, kierowcy zaparkowali swoje pojazdy w rejonie wejść do portów, co znacznie utrudniło dostęp do terminali. Szczególnie dotkliwy był protest w Limassol, gdzie znajduje się główny terminal kontenerowy wyspy.

O co walczą kierowcy?

Związek kierowców, będący częścią federacji Povek, domaga się pilnych zmian w przepisach dotyczących używania tachografów. Ich zdaniem aktualne prawo nie uwzględnia realiów – korków, kolejek w terminalach i przestojów, które uniemożliwiają przestrzeganie przepisów o czasie pracy.

Załadunek i rozładunek powinny być traktowane jako czas odpoczynku, nie pracy – przekonują związkowcy.

Kierowcy domagają się również zmian w przepisach technicznych – zwłaszcza dopuszczenia do rejestracji tzw. rozsuwanych naczep, które pozwalają przewozić kontenery 20- i 40-stopowe. Takie rozwiązania są powszechnie stosowane w Europie, ale cypryjskie przepisy ich nie przewidują.

Rozmowy zakończone fiaskiem

Podczas spotkania z zarządem Eurogate Container Terminal w Limassol nie osiągnięto żadnego porozumienia. Przedstawiciel Povek, Kyriakos Moustakas, określił rozmowy jako rozczarowujące.

Nie przyjęto żadnej z naszych propozycji – skomentował Moustakas.

Związek ostrzega, iż jeżeli rząd nie zareaguje, możliwe są kolejne protesty. Konkretna data nie została jeszcze ogłoszona, ale zapowiedź padła jasno.

Pracodawcy ostrzegają przed skutkami

Głos w sprawie zabrała także Federacja Pracodawców i Przemysłowców (OEV), która uznała strajk za działanie nieproporcjonalne i grożące poważnymi konsekwencjami dla cypryjskiej gospodarki. Wskazano, iż już teraz sektor walczy z poważnym niedoborem kierowców – zarówno w transporcie ciężarowym, jak i pasażerskim.

Zamiast strajków potrzebny jest dialog – przekonuje OEV.

Federacja wezwała związki zawodowe do powrotu do rozmów z władzami i operatorami portowymi. Jej zdaniem eskalacja konfliktu może wpłynąć na stabilność dostaw i zaburzyć działanie całego rynku.

Polskie firmy też mogą odczuć skutki

Choć protest miał lokalny charakter, jego skutki mogą być odczuwalne także dla firm sprowadzających towary z Cypru – w tym do Polski. Problemy w portach oznaczają opóźnienia w dostawach i dodatkowe koszty dla przewoźników.

FAQ

Dlaczego kierowcy protestują?
Domagają się zmian w przepisach dotyczących tachografów i czasu pracy, który nie uwzględnia realnych warunków – jak korki i przestoje w terminalach.

Czy porty były zablokowane?
Formalnie nie, ale pojazdy zaparkowane w rejonie wejść do portów utrudniły ruch i doprowadziły do częściowych blokad.

Czy będą kolejne protesty?
Związkowcy zapowiedzieli możliwość dalszych działań, jeżeli nie otrzymają odpowiedzi od rządu. Konkretna data nie została podana.

Idź do oryginalnego materiału