Spędziłem dwa wieczory w warszawskim piekle na placu Szembeka. "Jesteśmy porządni ludzie, tylko iż na zakręcie"

3 godzin temu
Za dnia zwykły plac, wieczorem - przestrzeń, której lepiej unikać. Plac Szembeka to serce Grochowa, które bije w rytmie taniego alkoholu i przyśpieszonego kroku kobiet, które tędy przemykają.
Idź do oryginalnego materiału