Sławosz Uznański – Wiśniewski, polski astronauta 15 lipca szczęśliwie wrócił na Ziemię z misji na Międzynarodowej Stacji Kosmicznej. Kapsuła z załogą Ax-4 wodowała u wybrzeży Florydy

egrudziadz.pl 1 miesiąc temu

16 lipca Sławosz Uznański – Wiśniewski wylądował na lotnisku w Kolonii (Niemcy), gdzie po briefingu udał się na badania i rehabilitację do Europejskiej Agencji Kosmicznej.

Sławosz Uznański – Wiśniewski wychodzi z samolotu rządowego na lotnisku w Kolonii, wraz z żoną Aleksandrą.

Z kapsuły Crew Dragon wyciągniętej z oceanu i umieszczonej na statku jako pierwsza wyszła PEGGY WHITSON, dowódca misji, następnie SHUBHANSHU SHUKLA z Indii, jako trzeci SŁAWOSZ UZNAŃSKI – WIŚNIEWSKI (Polska) i jako czwarty TIBOR KAPU (Węgry).

Ostatnim dniem Uznańskiego na Międzynarodowej Stacji Kosmicznej był 13 lipca (niedziela), gdy już pakował się i żegnał z astronautami pozostającymi na ISS. Kapsuła wodowała 15 lipca na Oceanie Spokojnym. 16 lipca rządowym samolotem dotarł na lotnisko w Kolonii, gdzie po briefingu udał się na badania i rehabilitację do Europejskiej Agencji Kosmicznej. Potrwają one około tygodnia, następnie polski kosmonauta wróci do Polski na około tydzień i znów poleci do USA.

Przez dwa tygodnie na ISS załoga misji Axiom-4 wykonała w sumie cele Europejskiej Agencji Kosmicznej w wymiarze około 132 godzin.

Sławosz Uznański – Wiśniewski mówił w Kolonii, iż pracował praktycznie od godz. 6.00 do 20.00. Licząc dodatkowe zadania zrealizowane przez członków Ekspedycji 73, całkowity czas pracy poświęcony na projekty ESA i polskie inicjatywy sięgnął blisko 145 godzin. Licząc czas przepracowany przez Uznańskiego tylko nad polskimi eksperymentami, to zajęły mu te projekty 104 godziny. Wykonał też cztery dodatkowe eksperymenty Europejskiej Agencji Kosmicznej ESA.

(Marz)

Pożegnania załogi Axiom-4 „Grace” z ekipą przez cały czas pracującą na ISS.
Sławosz Uznański – Wiśniewski wychodzi z kapsuły Crew Dragon, po wodowaniu na Oceanie Spokojnym.
Idź do oryginalnego materiału