Seniorzy ratują emerytury. Egzekucja z kont i świadczeń. Wcześniej przychodzi list, potem już nie ma litości

Wysłany list to nie tylko przypomnienie, ale często ostatni sygnał przed wszczęciem egzekucji. Po jego otrzymaniu urząd skarbowy może natychmiast zająć pieniądze na koncie, część pensji, a choćby świadczenia emerytalne. Co ciekawe, to właśnie najczęściej seniorzy płacą i są sprawdzani.

Fot. Shutterstock / Warszawa w Pigułce

Zaległości są ściągane bez ostrzeżenia – wystarczy jedno upomnienie. Dalsze działania fiskusa realizowane są automatycznie. Dłużnik często dowiaduje się o wszystkim dopiero wtedy, gdy z jego konta znika kilkaset złotych lub gdy otrzymuje niższą wypłatę.

Termin jest jeden: 25. dzień miesiąca

Abonament RTV należy uregulować do 25. dnia każdego miesiąca. Można też zapłacić z góry – za kwartał, pół roku lub cały rok. W takim przypadku przysługują zniżki, choćby do 10 procent. Największa ulga obowiązuje, gdy zapłacimy za cały rok do 25 stycznia. To realna oszczędność, choć niewielka – około 33 złote w skali roku za telewizor.

Poczta Polska prowadzi regularne kontrole i dysponuje pełnym wykazem osób, które w przeszłości opłacały abonament lub zostały do niego zobowiązane. o ile ktoś już raz zapłacił lub przyjął kontrolę, jest automatycznie ujęty w systemie i musi liczyć się z egzekucją.

Kary sięgają setek złotych. A potem rosną jeszcze szybciej

Za brak opłaty abonamentowej grozi kara w wysokości trzydziestokrotności miesięcznej stawki. w tej chwili oznacza to 819 złotych za nieopłacony odbiornik. jeżeli dłużnik nie zapłaci w terminie, sprawa trafia do urzędu skarbowego.

Wtedy urzędnicy mogą natychmiast sięgnąć po środki z konta, zablokować część wynagrodzenia lub potrącić należność z emerytury. Nie trzeba żadnej zgody – decyzja zapada z urzędu. Wystarczy, iż wcześniej wysłano jedno wezwanie.

Koszty nie kończą się na samej karze. Dochodzą odsetki, opłaty egzekucyjne i koszty związane z prowadzeniem sprawy. Łączna suma może przekroczyć 1000 złotych. Im dłużej ktoś zwleka z uregulowaniem, tym więcej zapłaci.

Egzekucja może objąć każdą formę dochodu

Urzędy skarbowe posiadają pełne uprawnienia egzekucyjne. Oprócz zajęcia konta mogą też sięgnąć po część wynagrodzenia – maksymalnie 50 procent. W przypadku emerytur i rent limit wynosi 25 procent, ale to i tak dotkliwa kwota dla osób starszych.

Jeżeli dłużnik nie ma konta lub nie osiąga stałych dochodów, urząd może wszcząć egzekucję z majątku – ruchomości, a w skrajnych przypadkach choćby nieruchomości. Choć takie działania są rzadkie, przepisy im na to pozwalają.

Można wnioskować o raty. Ale trzeba się pospieszyć

Osoby, które mają problemy finansowe, mogą ubiegać się o rozłożenie zaległości na raty. W tym celu należy złożyć wniosek do urzędu skarbowego i przedstawić dokumenty potwierdzające trudną sytuację materialną. W wielu przypadkach urzędnicy zgadzają się na układ, ale tylko wtedy, gdy sprawa nie trafi jeszcze do egzekucji.

Warto zareagować natychmiast po otrzymaniu wezwania z Poczty Polskiej. Każdy dzień opóźnienia zwiększa koszty i zmniejsza szanse na uniknięcie pełnej egzekucji.

Nie każdy musi płacić. Ale zwolnienie nie działa automatycznie

Z obowiązku opłacania abonamentu RTV zwolnione są wybrane grupy obywateli. To m.in. osoby powyżej 75. roku życia, osoby z orzeczoną niepełnosprawnością oraz kombatanci. Aby jednak skorzystać z ulgi, trzeba zgłosić się na Pocztę Polską i przedstawić odpowiednie dokumenty.

Zwolnienie obowiązuje dopiero od miesiąca następującego po złożeniu kompletu dokumentów. Oznacza to, iż choćby osoby uprawnione, które nie dopełniły formalności, mogą być uznane za dłużników i objęte egzekucją.

Przełomowy wyrok: telefon to też odbiornik

W marcu 2025 roku Naczelny Sąd Administracyjny wydał wyrok, który może objąć obowiązkiem abonamentowym niemal wszystkich. Zgodnie z orzeczeniem, abonament RTV należy się nie tylko za klasyczny telewizor czy radio, ale także za każde urządzenie zdolne do odbioru programów.

Oznacza to, iż opłatą mogą zostać objęci posiadacze telefonów, tabletów, komputerów czy choćby konsol do gier – jeżeli korzystają z nich do oglądania programów telewizyjnych lub słuchania radia.

Taka interpretacja oznacza prawdziwą rewolucję. W praktyce niemal każdy obywatel posiada urządzenie, które może podlegać rejestracji. Abonament wynosi w tej chwili 8,70 zł miesięcznie za radio i 27,30 zł za telewizję. W skali roku daje to odpowiednio 104,40 zł i 327,60 zł.

Lepiej zapłacić, niż czekać na egzekucję

Choć kwoty abonamentowe nie są wygórowane, konsekwencje unikania płatności bywają bardzo dotkliwe. Egzekucja z pensji, zajęcie konta czy pomniejszona emerytura to realne działania, które dotykają coraz większej liczby osób.

Najrozsądniejsze wyjście to sprawdzenie swojej sytuacji na stronie Poczty Polskiej lub bezpośrednio w placówce. jeżeli zaległość istnieje – warto ją jak najszybciej uregulować lub złożyć wniosek o rozłożenie na raty.

Zlekceważenie sprawy może kosztować znacznie więcej niż roczny abonament. A nowe przepisy i interpretacje pokazują, iż ignorowanie obowiązku może już nie być takie proste.