4 godzin temu
Mieszkańcy jednego ze stołecznych osiedli utworzyli własną strefę płatnego parkowania. To wyraz protestu wobec „przyjezdnych aut”, które zajmują osiedlowe miejsca parkingowe.
Problem powstał po wprowadzeniu miejskiej strefy parkowania po drugiej stronie ulicy Czerniakowskiej. Kierowcy, zostawiając samochody na osiedlu Sielce, unikają w ten sposób opłat.
Jak mówi kierownik osiedla Radosław Poniatowski, od 10 października kierowcy również tu będą musieli liczyć się z opłatą.
Osiedlowa strefa jeszcze nie działa, a już są pierwsze efekty. Kierowców odstraszyły ustawione tabliczki i parkomaty.
Większość mieszkańców, z którymi rozmawiał nasz reporter, jest zadowolona z tego rozwiązania.
Podobną osiedlową strefę parkowania uruchomiła spółdzielnia „Przy metrze” na Ursynowie. Od marca zeszłego roku na ulicy Belgradzkiej, Raabego czy Migdałowej obowiązują opłaty.
Chcesz opowiedzieć naszemu reporterowi o ważnym temacie czy istotnym problemie? Napisz do PRZEMYSŁAWA na adres: [email protected].
