Rolnik Głogówek wrócił na podium. To 10 medal futsalistek

1 dzień temu

Rolnik Głogówek wrócił na podium, a to wszystko smakuje tym bardziej, iż dwa lata temu zakończył sezon spadkiem z elity. Na szczęście, reforma rozgrywek uratowała nasze panie, dzięki czemu wciąż mogły mierzyć się z najlepszymi drużynami w kraju. Co było tym ważniejsze, iż po długich zapowiedziach zmagania w końcu zreformowano.

Od startu kampanii 2023/24 nie ma już podziału elity na grupy południową i północną oraz fazy play off. Teraz wszystkie zespoły rywalizują systemem każdy z każdym, mecz i rewanż. W pierwszym sezonie po zmianach nasze panie nie spisywały się jednak zbyt dobrze. O utrzymanie walczyły do przedostatniej kolejki.

Rolnik Głogówek wrócił na podium

Wynikało to też z tego, iż wciąż nie rozdzielono gry na pełnowymiarowych boiskach od tej „w hali”. I wiele zawodniczek to łączyło, co równie wiele osób związanych z klubem, na czele z prezesem, uważało za mocno niewygodne. W dodatku sezon zaczynał się w październiku lub choćby listopadzie, a kończył w marcu. Zawodniczki były zmęczone, a czasem przemęczone. Teraz mamy klasyczną ligę.

Na rozgrywki futsalowe mocniej postawiły wówczas choćby: Wiktoria Juchno, Martyna Leszczyńska, Martyna Małolepsza, Julia Mielczarek, Paulina Poremba, Julia Służałek, Aleksandra Sobkowicz i bramkarka Anna Giercuszkiewicz.

Do zespołu dołączyło też kilka zawodniczek z ROW-u Rybnik, który poprzednio wywalczył brązowy medal, po czym wycofał się ze zmagań elity. Były to reprezentantki kraju (w marcu pomogły w awansie na pierwszy w historii mundial) Andżelika Dąbek i Agata Sobkowicz, do tego Pamela Dróźdż, Katarzyna Jasińska, Marlena Jaszyk, Magdalena Łuczak, Katarzyna Rozmus, Maja Stopka. Z tego samego kierunku przybył także trener Krzysztof Nos. Z kolei po pewnym czasie do klubu powróciła Kinga Ejzel.

– Trzon kadry został, wzmocnienia też są niezwykle ważne i ciekawe. Ta drużyna nie może nie zdobyć medalu – nie krył na starcie sezonu prezes Krzysztof Pałka i miał rację.

To 10 medal futsalistek

Ostatecznie Rolnik w 22 meczach wywalczył 46 punktów przy bilansie bramkowym 75-43. Dzięki temu w tabeli ustąpił jedynie ekipom nowych mistrzyń z KS-u Nowy Świt Górzno i zdetronizowanych obrończyń tytułu z Rekordu Bielsko-Biała (pełne zestawienie TUTAJ).

– Ja sama już miałam nie grać w futsal, ale życie lubi płatać figle i pojawiłam się na parkiecie, a od początku gdy zasiliły nas dziewczyny z Rybnika wiedziałam, iż tę drużynę stać na medal, więc tym bardziej cieszę się z niego, bo prawdopodobnie to mój ostatni – nie kryła euforii Ilona Kujawska, jedna z bardziej doświadczonych zawodniczek. – Na swoim koncie mam osiem krążków, z czego siedem pod szyldem Rolnika. Pierwszy zdobyłam w 2008 roku, mając 15 lat, a ostatni w 2019 roku, więc musiałam ostatnio trochę poczekać. Niemniej warto było.

W połowie sezonu walka o podium nie wydawała się jednak tak oczywista. Podopieczne Krzysztofa Nosa na półmetku miały 21 punktów i cztery porażki na koncie. W związku z czym zajmowały czwarte miejsce i znacznie bardziej musiały się oglądać za siebie, wszak od szóstej wówczas ekipy ze Słonik miały tylko „oczko” więcej. Z kolei do trzeciego Rekordu Bielsko-Biała traciły pięć punktów, do drugiego AZS UJ Kraków aż siedem.

Walka do końca

O dziwo jednak to właśnie z akademiczkami do końca walczyły teraz o brąz, odpierając ich ataki. Bielszczanki były do ostatniej chwili bezbłędne, z kolei krakowianki mocno spuściły z tonu i finiszowały „oczko” za naszą ekipą. Walka jednak trwała do samego końca. A o trzeciej lokacie przesądził ostatni mecz sezonu w którym to nasze panie rozbiły FC Silesia Box Siemianowice Śląskie 8-1!

– Wiara w to, iż ta drużyna zdobędzie w tym roku medal, nigdy nie gasła – zaznacza Ilona Kujawska. – Były lepsze i gorsze momenty, ale na koniec meczu liczą się zawsze trzy zdobyte punkty. Jestem bardzo dumna z dziewczyn, za ich postawę w każdym meczu, trenerowi dziękuję za każdą wskazówkę, bo człowiek każdego dnia się uczy czegoś nowego, a zarządowi dziękuję, iż mnie przed sezonem nie skreślił i dał szansę na ten piękny brązowy medal, który dedykuję mojej rodzinie.

Czytaj także: Z UNI Opole do reprezentacji Polski siatkarek

***

Odważne komentarze, unikalna publicystyka, pasjonujące reportaże i rozmowy – czytaj w najnowszym numerze tygodnika „O!Polska”. Do kupienia w punktach sprzedaży prasy w regionie oraz w formie e-wydania

Idź do oryginalnego materiału