To, iż mycie rąk jest ważnym rytuałem higienicznym, wie chyba każdy. Dlaczego jest to jednak aż tak istotne i jak wpływa na Twój organizm? Sprawdź nasze porady i instrukcje!
Dlaczego higiena rąk jest kluczowa?
Ręce są głównym źródłem przenoszenia się wirusów i bakterii. To fakt, któremu trudno zaprzeczyć, wszak właśnie z pomocą rąk otwieramy drzwi, trzymamy się barierki, jemy, przecieramy twarz i robimy mnóstwo innych czynności.
Częste mycie rąk pozwala regularnie pozbywać się drobnoustrojów nagromadzonych podczas ostatnich czynności. Patogeny przenoszą klamki, pieniądze, naczynia, słowem – wszystko to, czego dotykasz. Ręce podajesz także obcym ludziom, co sprawia, iż wirusy i bakterie mogą być przekazywane dalej.
Jeżeli dbasz o higienę w najwyższym stopniu, a i tak często chorujesz, warto skonsultować się ze specjalistą. Pomoże Ci na przykład internista online w wygodny sposób – bez wychodzenia z domu.
Jak prawidłowo myć ręce? Instrukcja
Trzysekundowe przepłukanie rąk wodą nic nie da – adekwatny czas mycia wynosi aż 20-30 sekund, o czym często zapominamy, skracając sobie tę czynność higieniczną. jeżeli ma mieć ona sens, zapamiętaj, by myciu poświęcić więcej uwagi.
Należy zwilżyć dłonie, nałożyć porcję środka myjącego, umyć wierzch i wnętrze dłoni, a także przestrzeń pomiędzy palcami. Po upływie 20-30 sekund należy zmyć mydło z dłoni pod bieżącą, ciepłą wodą. Żel antybakteryjny możesz zastosować po myciu, jako dodatkową ochronę, ale pamiętaj, iż nie zastąpi Ci on adekwatnego mycia rąk pod wodą.
Ręce należy myć jak najczęściej, ale najważniejsze jest ich umycie przed i po skorzystaniu z toalety, przed jedzeniem oraz po wejściu do domu z zewnątrz. Możesz je umyć także przy wejściu do pracy tuż po tym, gdy odbywasz podróż komunikacją miejską. Warto myć ręce także po kontakcie ze zwierzętami, bo one także często przenoszą na sobie różnego rodzaju drobnoustroje.
Dodatkowe strategie wspierające higienę
Wspomniany żel antybakteryjny nie zastąpi porządnego mycia rąk, ale może być dobrą opcją awaryjną, na przykład gdy potrzebujesz coś zjeść, a nie masz możliwości skorzystania z bieżącej wody.
Spróbuj także wyrobić sobie nawyk niedotykania twarzy bez potrzeby. Niekontrolowane pocieranie nosa, ust czy oczu to prosta droga do wprowadzenia drobnoustrojów do organizmu – nie masz bowiem pewności, iż robisz to czystymi rękami.
Ważne jest także to, by nawyk mycia rąk wpajać już od małego, dlatego dzieciom powinno się jak najczęściej przypominać o tej konieczności. Chwal i motywuj dziecko, a jednocześnie uświadom je, jakie zagrożenia może nieść za sobą zaniechanie mycia rąk.
Ta czynność higieniczna, obok snu, odżywiania i wysiłku fizycznego, stanowi jeden z filarów dbania o swój układ odpornościowy. Choć sterylne warunki również nie służą trenowaniu odporności, to jednak ręce narażone są na przenoszenie znacznie zbyt dużej ilości patogenów, by szwankujący układ immunologiczny mógł sobie z nimi poradzić. Powodzenia!