Rocznica stracenia księdza Brzóski: 160 lat temu sokołowski rynek przeobraził się w świątynię, a szubienica stała się ołtarzem

zyciesokolowa.pl 5 godzin temu

23 maja w naszym mieście uroczyście obchodziliśmy 160 rocznicę stracenia ks. Stanisława Brzóski i Franciszka Wilczyńskiego oraz 100. rocznicy odsłonięcia pomnika owianego legendą ostatniego powstańca styczniowego. Sokołów był jego pierwszą parafią i miejscem śmierci Z pamięcią o powstaniu styczniowym w Sokołowie Podlaskim wiąże się postać ks. Stanisława Brzóski (1834-1865), który swoją kapłańską drogę rozpoczął jako wikariusz w sokołowskiej parafii. Był bardzo blisko związany z ziemią sokołowską i na rynku w Sokołowie Podlaskim 160 lat temu został stracony wraz ze swoim adiutantem Franciszkiem Wilczyńskim. - 23 maja 1865 r. na tym miejscu z rozkazu władz zgromadziło się ok. 10 tysięcy ludzi. Rosjanie starali się z kaźni powstańców uczynić spektakl publiczny, którego celem było sterroryzowanie ludzi. Część być może przyszła pod przymusem, ale wielu z nich przyszło pożegnać swego księdza, który przed kilku laty pracował jako wikariusz tutaj, w Sokołowie. Przyszło pożegnać utalentowanego kaznodzieję, wspaniałego człowieka, który miał niezwykły dar nawiązywania kontaktu z ludźmi. Przyszli pożegnać powstańca, bohatera. Nazwisko Brzóski było znane we wszystkich okolicznych wsiach,

Idź do oryginalnego materiału