Robert Ruchała z Nowego Sącza w UFC! Polak wchodzi do największej klatki świata

4 godzin temu

To już oficjalne! Dwaj topowi zawodnicy MMA z Polski – Robert Ruchała i Jakub Wikłacz – podpisali kontrakty z największą organizacją mieszanych sztuk walki na świecie. UFC rośnie w siłę, a biało-czerwone barwy zyskają nowych, piekielnie mocnych reprezentantów.

Robert Ruchała – orzeł z Nowego Sącza gotowy na podbój świata

27-letni Robert Ruchała to były tymczasowy mistrz KSW w wadze piórkowej. Od lat buduje swoją markę jako jeden z najbardziej dynamicznych zawodników młodego pokolenia. Ma na koncie 11 zwycięstw i tylko jedną porażkę – a ostatnie walki kończył spektakularnymi nokautami. W listopadzie 2024 roku efektownie pokonał Kacpra Formelę, wcześniej zdemolował Patryka Kaczmarczyka w niespełna minutę. Teraz nadszedł czas na debiut w UFC.

Ruchała przyznał wprost, iż propozycja od UFC była znacznie bardziej atrakcyjna finansowo niż ostatnie warunki oferowane przez KSW. Jak mówi, „w porównaniu do ostatnich negocjacji z KSW, mam dwa razy tyle”. W oktagonie UFC zobaczymy go już jesienią. Treningi łączy m.in. z zajęciami w amerykańskim American Top Team.

Obaj zawodnicy już trenują w American Top Team na Florydzie i czekają na swoje debiuty – najpewniej jesienią. Gotowość musi być pełna – bo szansa może przyjść w każdej chwili. Oferta finansowa amerykańskiej organizacji była, aż dwukrotnie wyższa niż ta z KSW.

Jakub Wikłacz – mistrz z Olsztyna także w elicie

Niepokonany od pięciu lat Jakub Wikłacz ma na koncie 16 zwycięstw, 3 porażki i 2 remisy. To były mistrz KSW w wadze koguciej, który trzykrotnie bronił pasa i wygrywał w efektownym stylu. Choć miał jeszcze jedną walkę do stoczenia w polskiej federacji, porozumiał się z KSW i… wchodzi na głęboką wodę – prosto do UFC.

Obaj zawodnicy ogłosili swoje przejście do amerykańskiej federacji w mediach społecznościowych, a według informacji podawanych przez Polsat Sport, ich debiuty zobaczymy już jesienią.

Polska siła coraz mocniejsza

UFC – największa federacja MMA na świecie – znana z widowiskowych walk, światowej sławy zawodników i wielomilionowych transmisji, po raz kolejny sięga po polski potencjał. Ruchała i Wikłacz dołączają do grona rodaków, którzy stoczyli bój w oktagonie, i zapowiadają, iż nie jadą po naukę, tylko po zwycięstwa.

Czekamy na daty debiutów. Ale jedno jest pewne – emocji nie zabraknie.

Idź do oryginalnego materiału