Od 1 lipca 2025 roku Zakład Ubezpieczeń Społecznych rozpocznie wysyłkę decyzji dotyczących przyznania lub odmowy renty wdowiej. To nowe świadczenie, które łączy część emerytury własnej oraz zmarłego małżonka, cieszy się ogromnym zainteresowaniem. Do tej pory do ZUS wpłynęło aż 916 tys. wniosków – najwięcej spośród wszystkich instytucji wypłacających emerytury i renty.
Renty wdowie będą wypłacane w zwykłych terminach emerytalno-rentowych – czyli 1., 6., 10., 15., 20. i 25. dnia miesiąca. Warto jednak wiedzieć, iż decyzja o przyznaniu świadczenia może trafić do adresata później niż przelew. Jak wyjaśnia Beata Kopczyńska, rzeczniczka ZUS w województwie śląskim, niektórzy otrzymają pieniądze, zanim przeczytają decyzję.
Co to jest renta wdowia?
To nowe świadczenie polega na połączeniu dwóch emerytur – własnej i po zmarłym współmałżonku. Wypłacana będzie jedna kwota, np. 100% własnej emerytury plus 15% renty po mężu lub odwrotnie. jeżeli świadczenie wypłacają dwie instytucje, pieniądze trafią dwoma przelewami, ale decyzja będzie tylko jedna – z instytucji wypłacającej „mniejszy” składnik.
Najwięcej wniosków – kobiety i woj. śląskie
Z danych ZUS wynika, iż aż 89% wniosków złożyły kobiety. Najwięcej formularzy wpłynęło w styczniu, potem liczba wniosków spadała – z lekkim wzrostem w maju. Najaktywniejsze okazało się woj. śląskie, gdzie złożono już ponad 116 tys. wniosków – najwięcej w oddziałach w Rybniku (21 722) i Sosnowcu (20 202).
Jak radzą sobie inne instytucje?
ZUS zajmuje się aż 88% wszystkich wniosków, ale nie jest jedyny. KRUS otrzymał 117,5 tys. zgłoszeń i już rozpoczął wysyłkę decyzji. Pozostałe instytucje, takie jak MSWiA, WBE czy Biuro Emerytalne Służby Więziennej, odnotowały znacznie mniejszą liczbę wniosków – łącznie niespełna 10 tys.
Nowe świadczenie ma pomóc wdowom i wdowcom w utrzymaniu stabilności finansowej po stracie bliskiej osoby. Warto pamiętać, iż wypłaty rozpoczną się już w lipcu, ale proces oceny wniosków i wysyłki decyzji potrwa jeszcze kilka tygodni.