Rafał Bereza po raz trzeci Mistrzem Europy FireFit!

2 godzin temu
FireFit to zawody odwzorowujące realne wyzwania, z jakimi strażacy mierzą się podczas służby – od wnoszenia ciężkiego sprzętu po działania ratownicze. W tym roku Rafał Bereza stanął na podium aż cztery razy: zdobył złoto w kategorii Open, zwyciężył w kategorii M30, triumfował w sztafecie męskiej oraz wywalczył brąz w tandemie. Dzięki temu został uhonorowany prestiżowym tytułem „Legendy FireFit”, nadawanym wyłącznie zawodnikom, którzy osiągają wyjątkowe wyniki i zapisują się na stałe w historii dyscypliny.Sam mistrz podkreśla, iż tegoroczne mistrzostwa były wyjątkowe nie tylko dla niego, ale i dla całej polskiej ekipy.– Pojechałem na Węgry bronić tytułu mistrza Europy i udało się – to już trzeci raz z rzędu. Wygrałem także kategorię M30, a z reprezentacją Polski triumfowaliśmy w sztafecie męskiej. W finale spotkaliśmy się z drugą polską sztafetą, więc można powiedzieć, iż był to polski finał. Czterech Polaków zajęło cztery pierwsze miejsca – to naprawdę dobry wynik – relacjonuje Bereza.Do sukcesów w sztafecie i indywidualnych biegach doszedł jeszcze brąz w tandemie męskim. Zawodnik z Chełma zwraca jednak uwagę na inne, szczególne osiągnięcie.– Udało mi się złamać barierę 1:18. W eliminacjach pobiegłem 1:17 i 1:19, a w finałach 1:17. Jestem w tej chwili jedynym zawodnikiem w Europie, który osiągnął taki rezultat i dzięki temu otrzymałem status legendy. To ogromne wyróżnienie – mówi mistrz.Choć sezon już obfituje w sukcesy, Rafał Bereza nie zwalnia tempa. Przed nim starty kontrolne w Raciborzu, Licheniu i Berlinie, a potem najważniejszy cel roku – mistrzostwa świata w Stanach Zjednoczonych. – To mój główny i jedyny cel w tym sezonie. Jadę tam, żeby powalczyć o podium, ale nie będę ukrywał – chcę wygrać – zapowiada strażak z Chełma.Dzięki konsekwencji, pasji i ogromnemu zaangażowaniu Rafał Bereza stał się nie tylko wzorem sportowca, ale też ambasadorem strażackiej służby. Jego sukcesy to powód do dumy dla całego Chełma, polskiego pożarnictwa i kibiców tej ekstremalnej dyscypliny.Czytaj także:
Idź do oryginalnego materiału