Radny Brad Bradford z okręgu Beaches–East York zabiega o zakaz nielegalnego wynajmu skuterów wodnych w rejonie plaży Woodbine Beach oraz o utworzenie strefy wyłączonej z ruchu w zatoce Ashbridges Bay. To reakcja na skargi mieszkańców i szkoły żeglarskiej, których niepokoją łodzie Seadoo, często prowadzone przez niedoświadczonych użytkowników.
Obecnie skutery można wypożyczyć tuż przy plaży bez licencji, ubezpieczenia czy zgody władz. – Kiedyś łowili tu rybacy. Teraz stoją tam tylko odczepione przyczepy do skuterów – mówi mieszkaniec Beaches, Ken Hare.
Choć policja przeprowadziła kontrole i nałożyła ponad 12 tys. dolarów grzywien, Bradford przekonuje, iż to za mało. – Operatorzy wiedzą, iż łamią prawo. Traktują mandaty jak koszt prowadzenia biznesu – mówi. Proponuje więc wyznaczenie 100-metrowej strefy wykluczenia od brzegu.
Nie wszyscy się z tym zgadzają. – To popularna atrakcja na całym świecie. Miasto powinno to uregulować, a nie zamykać – twierdzi Ahmad Zarai, właściciel Bayside Watersport Inc.
Podobna strefa działa pilotażowo tego lata przy Hanlan’s Point. Ostateczną decyzję podejmie jednak Federalna Agencja Portów Toronto, a nie samo miasto.
Na podst. CityNews