Pułapka w polisie. Tysiące Polaków nieświadomie rezygnuje z ochrony!

4 godzin temu

Wystarczy jeden podpis, by stracić prawo do pieniędzy w najtrudniejszym momencie. Choć ubezpieczenia mają dawać poczucie bezpieczeństwa, coraz częściej okazuje się, iż skrywają pułapki, o których klienci dowiadują się dopiero wtedy, gdy próbują skorzystać z polisy. A wtedy może być już za późno.

Fot. Warszawa w Pigułce

Ubezpieczyciel odmówi wypłaty? Jeden zapis w umowie wystarczy

Polacy coraz częściej skarżą się, iż mimo regularnie opłacanych składek nie otrzymują odszkodowania, gdy najbardziej tego potrzebują. Powód? Jeden niepozorny fragment w umowie może wystarczyć, by ubezpieczyciel odmówił wypłaty środków. Skala problemu rośnie, a eksperci ostrzegają: to może spotkać każdego.

Nie czytasz OWU? Możesz zostać bez pieniędzy

Ubezpieczenia na życie, samochodowe czy majątkowe – wszystkie mają jeden wspólny mianownik: Ogólne Warunki Ubezpieczenia (OWU). To tam ukryte są szczegółowe zapisy, które decydują o tym, czy w razie wypadku lub szkody dostaniesz jakiekolwiek pieniądze. Choć umowy zawierane są na kilkanaście stron, większość klientów nie czyta ich w całości, co może mieć dramatyczne konsekwencje.

Przykładów nie brakuje. Klient, który uległ wypadkowi rowerowemu, dowiedział się, iż jego ubezpieczenie nie obejmuje „rekreacyjnej jazdy w terenie niezabudowanym”. Inny – iż szkoda powstała w godzinach nocnych, a w OWU zapisano, iż polisa działa tylko od 6:00 do 22:00. W obu przypadkach wypłata została odmówiona.

Wyłączenia, które zaskakują

Firmy ubezpieczeniowe coraz częściej stosują wyłączenia, które ograniczają odpowiedzialność do minimum. W dokumentach pojawiają się zapisy o „braku odpowiedzialności za szkody powstałe w wyniku niestandardowego użytkowania” albo „zachowania niezgodnego z instrukcją producenta”. W praktyce może to oznaczać, iż jeżeli urządzenie było źle zamontowane lub pojazd miał nieoryginalne części – pieniędzy nie będzie.

Eksperci rynku ubezpieczeń ostrzegają, iż firmy celowo formułują zapisy w sposób niejednoznaczny. Klient dowiaduje się o ich znaczeniu dopiero wtedy, gdy zgłasza roszczenie. A wtedy jest już za późno.

Co radzą prawnicy?

W przypadku sporu z ubezpieczycielem, wielu klientów nie podejmuje walki. Tymczasem – jak wskazują prawnicy – odmowa wypłaty wcale nie musi być ostateczna. Warto dokładnie przeanalizować umowę, skonsultować się z rzecznikiem finansowym i – jeżeli trzeba – wystąpić na drogę sądową. W wielu przypadkach sądy przyznają rację klientom, uznając niektóre klauzule za nieczytelne lub naruszające interes konsumenta.

Uważaj, co podpisujesz

Zanim podpiszesz umowę ubezpieczenia, przeczytaj dokładnie wszystkie punkty OWU. Zwróć uwagę na sekcję wyłączeń i ograniczeń odpowiedzialności. jeżeli coś budzi Twoje wątpliwości – poproś o wyjaśnienie na piśmie. W przeciwnym razie, w kluczowym momencie możesz zostać sam – bez wsparcia finansowego, mimo opłacanych składek.

Idź do oryginalnego materiału