Przybili piątkę

Finały potrafią rządzić się swoimi prawami, ale tym razem wszystko odbyło się zgodnie z oczekiwaniami. W najważniejszym meczu Pucharu Polski, na szczeblu okręgu lubelskiego Avia rozbiła rezerwy Górnika Łęczna i zameldowała się w kolejnym etapie rozgrywek. Duża w tym zasługa Adriana Paluchowskiego, autora trzech trafień dla żółto – niebieskich.

Spotkanie w Łęcznej zakwalifikowano jako mecz podwyższonego ryzyka i mogło je zobaczyć na żywo zaledwie 299 osób. A szkoda, szczególnie z perspektywy kibiców ze Świdnika, którzy w środowe popołudnie mieliby wiele okazji do oklaskiwania swoich ulubieńców. Strzelanie na stadionie zielono – czarnych rozpoczął Adrian Paluchowski, w 25 min. gry. Nie minęło dużo czasu, a napastnik miał już na swoim koncie hat-tricka. Najpierw wpakował futbolówkę do siatki po podaniu od Patryka Małeckiego, a później dobił strzał Andrija Remeniuka. Do przerwy goście mieli trzybramkową zaliczkę.

Miejscowi, zaraz po wznowieniu gry, mogli strzelić pierwszego gola. Nie pozwolił im na to Jakub Murawski, dobrze interweniując po uderzeniu Michała Litwy. W 58 min. rywalizacji prawdziwe wejście smoka zaliczył Adrian Popiołek. Pomocnik chwilę po tym jak zmienił Dominika Zawadzkiego wpisał się na listę strzelców. Wynik finału, na sześć minut przed jego końcem ustalił Igor Szczygieł, który wykorzystał, kolejny tego dnia, błąd zawodników Górnika.

– Cieszymy się ze zwycięstwa w finale pucharu – powiedział po meczu Adrian Paluchowski. – Bardzo dobry występ z naszej strony, wiedzieliśmy, iż nie będzie to łatwe spotkanie, ale stanęliśmy na wysokości zadania. Graliśmy do przodu, odważnie. Wynik odzwierciedla przebieg rywalizacji. Czekamy na losowanie i przed nami, mam nadzieję kolejne dwa mecze. Obyśmy wygrali oba i “bawili się”, tak jak w tym sezonie, na poziomie ogólnopolskim.

Kolejnym etapem będzie półfinał Pucharu Polski na szczeblu wojewódzkim.

Górnika II Łęczna – Avia Świdnik 0:5 (0:3)

Paluchowski 25′, 32′, 36′, Popiołek 58′, Szczygieł 84′

Avia: Murawski, Machała, Kursa, Rozmus (Dobrzyński 50′), Kalinowski (Tkaczyk 58′), Zawadzki (Popiołek 58′), Wójcik, Remeniuk (Assuncao 63′), Zuber (Gedek 75′), Małecki (Szczygieł. 68′), Paluchowski (Marek 58′)

fot. Avia Świdnik